Aktualizacja - wtorek 4 sierpnia
Głogowska prokuratura postawiła zarzuty ojcu 6-letniego chłopca, który w czasie zdarzenia miał sprawować nad nim opiekę. Wiadomo już, że śpiący w innym pokoju ojciec chłopca był nietrzeźwy. Badanie wykazało niecałe 2 promile alkoholu.
35-latek usłyszał zarzuty narażenia syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Mężczyzna przyznał się do winy, a prokurator wystosował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla głogowianina.
W czasie gdy doszło do zdarzenia, matka chłopca była w pracy.
Aktualizacja - poniedziałek 3 sierpnia
W głogowskim szpitalu udzielono 6-letniemu chłopcu pomocy, jednak jego obrażenia okazały się na tyle poważne, że zdecydowano o jego przetransportowaniu do innej placówki. Po godz. 22.30 chłopiec został więc przewieziony do specjalistycznej kliniki we Wrocławiu, gdzie trwa jego dalsze leczenie.
6-latek ma obrażenia wielonarządowe, w tym liczne złamania. Jego stan lekarze określają jako ciężki.
Policjanci ustalają obecnie przebieg zdarzenia. Wiadomo, że w czasie, gdy doszło do nieszczęśliwego wypadku, ojciec chłopca spał w drugiej części mieszkania. 6-latek bawił się natomiast w swoim pokoju.
Niedziela - 2 sierpnia
Dziecko zostało zabrane do głogowskiego szpitala, a na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji, którzy wyjaśniają jak doszło do tej groźnej sytuacji.
Nie wiadomo jeszcze jak poważne są obrażenia dziecka. Wiadomo, że gdy zabierała je karetka, było przytomne.
Policjanci na miejscu nie udzielają informacji na temat zdarzenia. Trwa wyjaśnianie jego przebiegu.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?