Głogów: Czy PKP sprzeda wreszcie garaże przy ulicy Przemysłowej?

Grupa użytkowników garaży przy ulicy Przemysłowej nie może się pogodzić z zasadami opłat za ich użytkowanie. Nie dość, różna jest ich wysokość, to jeszcze co roku ich wysokość znacznie wzrasta.
Kompleks 43 garaży na rogu ulic Przemysłowej i Towarowej od połowy lat 90. ubiegłego wieku stoi na gruncie należącym do Skarbu Państwa, ale prawo do wieczystego użytkowana posiada PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami we Wrocławiu. Niemal od początku PKP zapewniało najemców, którzy za własne pieniądze je zbudowali, że odsprzeda im działki z uwzględnieniem poniesionych przez nich kosztów inwestycji. Wynika to z pism PKP Zakład Nieruchomości (wówczas jeszcze w Wałbrzychu), datowanych na 1998 rok, w których czytamy, że firma jest w trakcie przygotowania niezbędnych opracowań, w tym podziału geodezyjnego, wyceny rynkowej a nawet aktów notarialnych. W zamian proszono o dostarczenie kopii pozwoleń na budowę i dokumentacji potwierdzających wybudowanie garażu za własne pieniądze.
Niestety, PKP nie dotrzymało obietnicy. Kolejną, niemal identyczną złożyło najemcom w 2006 roku. Na pisma od dzierżawców upominających się o obiecaną sprzedaż, wydział marketingu i obrotu nieruchomościami, ale już we Wrocławiu powiadomił, że zbycie działek zabudowanych garażami na rzecz ich właścicieli przewidziana jest … w II półroczu 2007 roku. Ale oprócz wysokości naliczanych opłat za dzierżawę, do tej pory nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Różne stawki za takie same garaże

Według umów, stawki miały być naliczane wg wskaźnika inflacji ogłaszany przez GUS i tak stosowało się PKP oddział w Wałbrzychu. Tymczasem dzierżawcy niemal identycznych garaży, mają bardzo różne ceny najmu. Na przykładzie jednego z nich, Grzegorza Kaliciaka, który dzierżawi garaż od wielu lat opłaty te są zmieniane co roku i to o wysokie kwoty. W lutym 2018 roku PKP wypowiedziało dotychczasową stawkę opłaty miesięcznej, naliczając nową w wysokości 152 zł brutto. Po pisemnych protestach i pytaniach dzierżawcy, od 1 marca 2019 - opłatę wyliczono na 61,52 zł brutto.
Pod koniec 2019 roku PKP znowu wysłało pismo do najemcy z informacją o podwyżce od nowego roku na kwotę 109,81 zł brutto.
-

Nie podpisałem jej i wciąż płacę po starej stawce, a PKP nie reaguje

- mówi pan Grzegorz, który jest już zmęczony wieloletnią przepychanką z kolejową spółką.
Podobne kłopoty z naliczaniem opłat za garaże ma wielu dzierżawców. Wielu z nich to byli pracownicy kolejowej spółki, którzy otrzymali zgodę na budowę poszczególnych garaży. Nie rozumieją, skąd wynikają tak wysokie stawki (liczone za sztukę, nie za powierzchnię).
-

Próbowaliśmy nie raz spotkać się z dyrektorem z Wrocławia wysyłając pisma z prośbą o to, ale na żadne z nich nie otrzymaliśmy odpowiedzi

- mówi inny dzierżawca Adam Winkiel.

Prezydent też interweniował

O pomoc w sprawie uregulowania własności garaży głogowianie poprosili nawet prezydenta Głogowa Rafaela Rokaszewicza, który na początku stycznia tego roku zwrócił się do dyrektora PKP SA OGN o wyjaśnienie tej sprawy i znalezienie dobrego rozwiązania dla obu stron.
Służby prezydenta ustaliły, że podziały geodezyjne działek są, a zostały wykonane właśnie w celu zbycia prawa wieczystego użytkowania wraz z garażami. Pyta więc kolejową spółkę, dlaczego do tego nie doszło.
Na nasze pytania w tej sprawie odpowiedział Bartłomiej Sarna z Wydziału Prasowego PKP S.A.

Jak się nie podoba, można zrezygnować ...

Rzecznik zapewnia, że umowy najmu zawarte z poszczególnymi najemcami są zwykle indeksowane rokrocznie o wskaźnik inflacji.

Zdecydowaliśmy się na zmianę stawek najmu, z uwagi na rosnące koszty związane z obsługą nieruchomości w skali makro, które wynikają z wielu czynników. Ma to duży wpływ na wzrost stawek nie tylko w PKP S.A., a także u innych zarządców nieruchomości

- twierdzi.
Ostatnia zmiana stawek czynszu została przedstawiona najemcom w październiku i listopadzie 2019 roku z datą obowiązywania od 1 stycznia 2020 roku. Większość z nich podpisała porozumienia do umów związane ze zmianą stawek najmu.
-

Obecnie wynoszą one maksymalnie do 115 zł brutto za garaż miesięcznie - informuje rzecznik. - Różnice opłat wnoszonych przez poszczególnych najemców wynikają z momentu zawarcia umowy i ustaleń zawartych w poszczególnych umowach najmu i aneksach do nich.

Rzecznik dodaje, że w przypadku niezaakceptowania nowych warunków najmu, można złożyć odwołanie lub wypowiedzieć umowę. Nie wspomina jednak o tym, że rozwiązanie umowy powoduje utratę własności garażu bez zwrotu nakładów na budowę.

Bartłomiej Sarna przyznał również, że PKP wciąż nie wyklucza możliwości sprzedaży nieruchomości w Głogowie. - Wydzieliliśmy już działki pod każdym z garaży w celu przygotowania ich do obrotu. Na gruntach PKP S.A., tylko w województwie dolnośląskim i opolskim, znajduje się około 600 garaży. Obecnie rozpoczynamy proces ich sprzedaży w jednej lokalizacji w województwie opolskim i planujemy go kontynuować w przyszłości w innych miejscach.
Na pytanie, czy prawo pierwokupu będą mieć obecni dzierżawcy, rzecznik odpowiedział, że zdecyduje o tym oszacowana przez rzeczoznawcę majątkowego wartość rynkowa nieruchomości. Nie jest wykluczone więc, że garaże zostaną wystawione ... na przetarg.
W trakcie rozmów z rzecznikiem Bartłomiejem Sarną udało nam się jednak uzgodnić spotkanie przedstawicieli kolejowej spółki z najemcami z Głogowa. Ma do tego dojść w lutym.