Popularna w Głogowie wśród młodzieży akcja wakacyjnej pracy stoi w tym roku pod znakiem zapytania. Jej organizator, czyli SM Nadodrze, na razie przygotowuje się do niej, choć nie wyklucza, że jeśli się odbędzie, to konieczne będą zmiany.
- Czekamy na rozwój sytuacji związanej ze stanem epidemii – mówi Mateusz Kowalski, starszy specjalista do spraw komunikacji społecznej Spółdzielni. - Na razie przygotowujemy się tak, jakby się miała odbyć. Bierzemy jednak pod uwagę kilka nowych opcji.
Jedną z nich jest przesunięcie akcji z lipca na sierpień. Druga zakłada ograniczenie liczby uczestników.
- Myślę, że ostateczne decyzje zapadną w maju – dodaje
Akcję „Wakacyjnej pracy dla młodych” wspiera od kilku lat urząd miejski w Głogowie przeznaczając na nią 50 tys. zł. Kolejne 30 tys. to pieniądze SM Nadodrze.
Na razie nie ma jeszcze ustaleń, czy i w tym roku ratusz ją dofinansuje.
Program cieszył się sporym zainteresowaniem młodzieży, która pracowała w lipcu w dwóch dwutygodniowych turnusach. Za drobne prace porządkowe i naprawcze na głogowskich osiedlach, można było zarobić nieco ponad 600 zł.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?