Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów będzie finansował in vitro. Radni przegłosowali program. Nie wszyscy go poparli

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Radna Elżbieta Rybak zaapelowała do radnych o odwołanie się do sumienia i zapewniła, że sama nie poprze uchwały.
Radna Elżbieta Rybak zaapelowała do radnych o odwołanie się do sumienia i zapewniła, że sama nie poprze uchwały. Kacper Chudzik
Głogów wprowadzi dofinansowanie do metod zapłodnienia metodą in vitro dla mieszkańców borykających się z problemem bezpłodności. Decyzję o wdrożeniu programu przyjęła rada miejska.

Podczas środowej sesji rady miasta (26 października) radni pochylili się nad projektem finansowania zapłodnienia metodą in vitro. Ma to być jeden z elementów walki z niskim przyrostem demograficznym i starzeniem się społeczeństwa w Głogowie.

In vitro w Głogowie - nie każdemu projekt się podoba

Rada miejska przyjęła w środę projekt większością głosów. Nie każdemu jednak program się podoba. Zanim nastąpiło głosowanie na mównicę wyszła radna Elżbieta Rybak z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

– Czuję się w obowiązku przypomnieć jak w poprzedniej kadencji było wiele protestów społecznych. Część głogowian nie zgadza się z przyjęciem tej uchwały. Pracując wtedy jako przewodniczą Komisji Społeczno-Samorządowej oraz pracując w biurze poselskim widziałam tysiące podpisów przeciwko takiej uchwale. Apeluję więc do państwa, jesteście w stanie przegłosować każdą uchwałę bez naszego poparcia. Proszę tylko o odwołanie się do własnego sumienia. Ja oświadczam, że zgodnie z własnym sumieniem kształtowanym w wierze katolickiej będę głosować przeciw – mówiła radna Rybak.

Głos w sprawie projektu o in vitro zabrał w odpowiedzi radny Sławomir Majewski.

– Ja z kolei apeluję o przyjęcie tej uchwały. Bo każde dziecko nie jest na wagę złota, ale na wagę szczęścia każdej rodziny. Dzietność w naszym mieście spada, to ważny argument. Ale najważniejszy argument jest taki, żeby rodziny, które pragną mieć wreszcie dziecko miały na to szansę. Ja bym się nawet zastanowił nad zwiększeniem tego dofinansowania – mówił radny Majewski.

Ostatecznie za projektem głosowało 13 radnych, przeciw było 3, a 3 się wstrzymało. Dwoje obecnych na sesji radnych głosu nie oddało. Tym samym uchwała została przegłosowana, a projekt wejdzie w życie.

Coraz mniej dzieci rodzi się w Głogowie

Jak projekt argumentował ratusz?

– Monitoring sytuacji demograficznej i społecznej Głogowa wskazuje jednoznacznie na starzenie się społeczeństwa i małą liczbę urodzeń. Wsparcie grupy osób starających sie o potomstwo wydaje się więc szczególnie ważne, mające wymiar interwencji i inwestycji społecznej. Elementem polityki społecznej powinny być obok innych działań, działania o charakterze pronatalistycznym – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Fakt, że Głogów się starzeje, jest niepodważalny. Świadczą o tym m.in. dane z GUS pozyskane podczas Narodowego Spisu Powszechnego 2021. Pisaliśmy o tym niedawno W TYM ARTYKULE.

In vitro w Głogowie - jakie dofinansowanie?

Jak przyznają pomysłodawcy projektu, metoda in vitro nie jest tania i bez wsparcia samorządu tylko część par mających problemy z niepłodnością z niej skorzysta. Natomiast dofinansowanie może znacznie zwiększyć ilość rodzin decydujących się na taką metodę walki z bezpłodnością. Na jakie pieniądze mogą liczyć?

Program zakłada dofinansowanie zabiegów na trzech poziomach:

  • dofinansowanie do 5 000 zł przy maksymalnie trzech pełnych procedurach zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa partnerskiego;
  • dofinansowanie do 5 000 zł przy maksymalnie trzech pełnych procedurach zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa innego niż partnerskie
  • dofinansowanie do 2 000 zł do części klinicznej przy maksymalnie trzech pełnych procedurach dawstwa zarodka (adopcji zarodka) w ramach dawstwa innego niż partnerskie
Głogów będzie finansował in vitro
Z programu będą mogły skorzystać pary, u których nie zadziałały (lub nie istniała możliwość) zastosowania innych metod walki z bezpłodnością.Krzysztof Szymczak/Polskapresse

Ile osób skorzysta z dofinansowania do in vitro w Głogowie?

Jak podają autorzy projektu, który został opracowany w Wydziale Spraw Społecznych głogowskiego ratusza, Światowa Organizacja Zdrowia WHO wpisała niepłodność na listę chorób cywilizacyjnych. Szacuje się, że w Polsce problem ten dotknął blisko 20 procent par. W projekcie głogowskim przyjmuje się, że problem bezpłodności dotyka około 15 procent par w populacji od 20 do 40 roku życia.

Projekt dofinansowania in vitro w Głogowie zaplanowany jest na lata 2022 - 2025 i docelowo ma pomóc rocznie 20 parom w zwiększeniu szansy na ciążę. Taka liczba wynika m.in. z wyliczeń, które wskazują, że leczenie tą metodą można zastosować w około 2-5 procent przypadków zdiagnozowanej niepłodności.

Warunkiem uczestnictwa w programie będzie kwalifikacja medyczna zgodna z ustawą o leczeniu niepłodności z 2015 roku oraz kolejność zgłoszeń.

Więcej szczegółów o in vitro oraz programie dofinansowania w Głogowie i jego zasadach znajdziecie pod opisami w galerii:

Radna Elżbieta Rybak zaapelowała do radnych o odwołanie się do sumienia i zapewniła, że sama nie poprze uchwały.

Głogów będzie finansował in vitro. Radni przegłosowali progr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto