Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Amerykanie budują plac zabaw

Grażyna Szyszka
Piotr Krzyżanowski
Od soboty 17-osobowa grupa ochotników ze Stanów Zjednoczonych uwija się przy budowie sporego placu zabaw na osiedlu Kopernika w Głogowie.

Tempo prac jest tak duże, że przechodnie z niedowierzaniem przecierają oczy. W ciągu kilku dni stanęły między innymi rzędy huśtawek, karuzela, trzy zestawy wspinaczkowe, bujaki dla maluchów i piaskownica. Do 6 maja całość będzie jeszcze ogrodzona.

- Zaczynamy rano, a kończymy późnym popołudniem - mówi Zbigniew Wierzchowski, pastor Kościoła Chrześcijan Baptystów, który jest jednym ze współorganizatorów akcji.- Tempo musi być duże, bo już w piątek oficjalnie oddajemy plac dzieciom.

Wśród pracujących Amerykanów jest między innymi zastępca szeryfa, pilot oblatywacz policyjnych i wojskowych helikopterów, a także prezesi dużych firm. Aby zdążyć na czas, posiłki też jedzą na placu budowy. Na odpoczynek wracają do hotelu Qubus.

- Urządzenia, które stanęły na placu, też są z USA - mówi Bernard Tomkowiak, prezes głogowskiego Klubu Rotarian, który dwa lata temu wpadł na pomysł tej inwestycji. - Przypłynęły do Polski w kontenerze. Kiedy okazało się, że niektóre z elementów uszkodziły się w transporcie, Amerykanie zabrali ze sobą nowe, do samolotu - cieszy się głogowianin i wyjaśnia, że gdyby nie pomoc miasta i Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze, budowa nie byłaby możliwa. - Działkę, ponad 10 arów, przekazała nam spółdzielnia. Do pokrycia kosztów transportu kontenera dorzucił się urząd miasta, a naszym gościom na budowie pomaga wielu wolontariuszy, w tym uczniowie, głogowscy policjanci i Stowarzyszenie "Szansa" - dodaje.

Z kolorowego, największego w mieście terenu zabaw dla dzieci będą korzystać nie tylko mali mieszkańcy osiedla, ale przede wszystkim przedszkolaki z trzech
pobliskich placówek. Jego administrowaniem zajmie się SM Nadodrze.

- Jestem zachwycony i pomysłem, i wykonaniem - przyznaje Jakub Wolski, który razem z kilkuletnim synem przyglądał się w sobotę kolorowym huśtawkom. Głogowski plac jest na razie jedynym w Polsce, a drugim w Europie stawianym przez amerykańską fundację Kids Around The World. Pierwszy w tej części świata powstał w 1995 roku na Ukrainie.

Podobne miejsca do zabaw organizacja wybudowała w blisko 40 krajach na całym Świecie. To głównie państwa, które ucierpiały z powodów kataklizmów i wojen.

Zobacz też: Koniec problemów z nocną pomocą medyczną?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto