Przeszkodą okazała się... zmiana proboszcza w parafii. Poprzedni proboszcz, ks. Wiesław Żurek, nie mógł się doczekać przywiezienia relikwii, ale potem zmienił parafię. 1 sierpnia 2011 r. relikwia trafiła do Gliwic, ale uroczyście miał ja wprowadzić do świątyni już nowy proboszcz.
- Wszystko było uzgodnione, znalazł się sponsor, który chciał wybudować kapliczkę na relikwię, ale nagle zaczęły się problemy - mówi jeden z parafian zaangażowanych w sprawę.
Sponsor zażyczył sobie, by decyzja w sprawie budowy kapliczki zapadła jak najszybciej, i żeby 11 września 2011 r., w dniu odpustu parafii, można było uroczyście wnieść tam relikwię. Nowy proboszcz jednak zwlekał. Podobno chciał zaprojektować własną kapliczkę. W tej sytuacji sponsor się wycofał.
- Ostatnio taką samą relikwię wnoszono do świątyni podczas majowej pielgrzymki w Piekarach Śląskich - wzdycha jedna z parafianek. - To było wielkie święto dla wszystkich Ślązaków. A u nas co? Mamy szczątki błogosławionego papieża Polaka, a nawet nie wiadomo, gdzie są trzymane i kiedy je zobaczymy.
W Gliwicach - Bojkowie parafianie mają problem. - Staraliśmy się, żeby relikwia błogosławionego Jana Pawła II trafiła do naszej parafii i udało się, teraz nie możemy się z niej cieszyć - mówi pan Krzysztof, parafianin kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Parafianie nie chcą walczyć z proboszczem, ale nie rozumieją, dlaczego kropla krwi Jana Pawła II utknęła gdzieś na probostwie i nie mogą jej zobaczyć już od prawie roku. Mimo starań, niestety, nie udało nam się porozmawiać z proboszczem, ks. Bogdanem Benedikiem, i nie dowiedzieliśmy się na jakim etapie jest planowanie wprowadzenia relikwii.
- Kwestia umieszczenia relikwii w kościele nie jest łatwa - tłumaczy ks. Bernard Koj, rzecznik diecezji gliwickiej. - Jeśli relikwia ma być przenoszona, to musi być do tego relikwiarz. Jeśli natomiast wbudowana, to trzeba zachować odpowiednie zasady liturgiczne.
Za to, by wbudowanie relikwii takie zasady spełniało, odpowiada w kościele Diecezjalna Komisja ds. Budownictwa Sakralnego i Kościelnego. Także ta komisja może wydać pozwolenie na zbudowanie wymarzonej kapliczki dla parafian, w której będzie można trzymać relikwie Jana Pawła II.
Ks. Krystian Piechaczek z kurii w Gliwicach przyznaje, że nie spotkał się z sytuacją, w której parafia pozyskałaby relikwię, a potem nie miała z nią co zrobić.
- Nikt nie przyznaje relikwii z rozdzielnika - na zasadzie, że mamy ich nadmiar. Parafie, do których trafiają muszą wcześniej przemyśleć, gdzie zostaną umieszczone, w jaki sposób będą wyeksponowane i jak będziemy je czcić - wyjaśnia ks. Piechaczek.
Bo też taka relikwia to rzadkość. W ostatnich dniach życia Janowi Pawłowi II pobrano krew do transfuzji w szpitalu Bambino Gesu. Transfuzji nie było, a na zniszczenie krwi nie pozwolił rzecznik Stolicy Apostolskiej. Krew papieża trafiła do czterech małych pojemników: dwa trafiły do kard. Stanisława Dziwisza, dwa do szpitala Bambino Gesu. Po beatyfikacji relikwie Jana Pawła II zaczęły trafiać do parafii w Polsce. Ile parafii może się nimi poszczycić? Ks. Robert Nęcek, rzecznik archidiecezji krakowskiej, rozkłada ręce:
- Nie jesteśmy w stanie powiedzieć. Trwa podliczanie - twierdzi otwarcie.
Na Śląsku papieskie mają również m.in. parafia NSPJ w Zabrzu, NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, Wniebowzięcia NMP w Studzionce, NSPJ w Piekarach Śląskich, a także w Gorzycach niedaleko Rybnika.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że proboszcz z Bojkowa obiecał parafianom, iż podczas najbliższego odpustu (9 września) relikwia będzie uroczyście wniesiona do kościoła.
Współ. M. Chruścińska
*Burze szaleją nad Śląskiem. Idą kolejne. Zobacz zdjęcia
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?