Funkcjonariusze oddziału prewencji z Wrocławia nie przekroczyli uprawnień na proteście w Głogowie. Prokuratura umorzyła śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Głogowie umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy oddziału prewencji z Wrocławia, którzy 11 kwietnia zatrzymali i zastosowali środki przymusu wobec osób biorących udział w nielegalnym, ulicznym proteście środowisk kibicowskich przeciwko pandemicznym obostrzeniom. Chodzi konkretnie o dwóch mężczyzn i kobietę.

- To jest decyzja z końca września i nie jest jeszcze prawomocna – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Badano między innymi zatrzymanie tych osób. Sąd rozpatrywał zażalenia na zatrzymania każdej z osób, która w tym postępowaniu miała status pokrzywdzonego i uznał, że działania policji były legalne.

Przypomnijmy: 11 kwietnia podczas działań na ulicach Głogowa mundurowi zatrzymali sześć osób. Trzy z nich poniosły odpowiedzialność karną w związku z przestępstwami narkotykowymi. Kolejne trzy zostały zatrzymane w związku z naruszeniem porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz znieważeniem policjantów i naruszeniem nietykalności cielesnej. Te ostatnie złożyły zażalenie do sądu na zatrzymanie i nadużycie środków przymusu bezpośredniego.

Śledztwo w tej sprawie wszczęto 14 kwietnia. Wśród pokrzywdzonych była młoda kobieta, która została uderzona policyjną pałką, a potem obezwładniona przez policjanta i skuta kajdankami. Nagranie tej sceny obiegło całą Polskę. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy tłumaczyła, że śledczy dysponowali w tej sprawie wieloma dowodami. Oprócz zeznań trójki pokrzywdzonych, zabezpieczono nagranie z monitoringu z miejsca zdarzenia oraz powołał biegłych. Dodajmy, że zawiadomienie w tej sprawie, oprócz samych pokrzywdzonych, złożyły jeszcze inne osoby.
Tuż po zajściu policja poinformowała, że zarówno zatrzymana kobieta, jak i mężczyźni w przeszłości byli już notowani za znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz stosowanie gróźb karalnych i uszkodzenie mienia. Dodatkowo kobieta ma na swoim koncie także udział w bójce, natomiast zatrzymany mężczyzna kradzież, wymuszenie rozbójnicze oraz spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu.

Dodajmy, że prokuratura wciąż prowadzi wciąż dochodzenie przeciwko trójce głogowian, którzy w tej pierwszej sprawie mieli status pokrzywdzonych.
Jak zapewnia rzeczniczka prokuratury, jest ono już na etapie końcowym. Jak ustaliliśmy, uczestnicy kwietniowych protestów w Głogowie mogą usłyszeć prokuratorskie zarzuty.