Fala kulminacyjna dotarła do Wrocławia

Jego zdaniem, sytuacja powodziowa we Wrocławiu jest pod kontrolą.
- Fala kulminacyjna dotarła do Wrocławia nad ranem i rozlewa się zgodnie z przewidywaniami. Mogą wystąpić jedynie lokalne podtopienia. Nie ma we Wrocławiu miejsc zagrożonych zalaniem - zapewnia Stanisław Kosiarczyk z Centrum Zarządzania Kryzysowego.

W nocy służby miejskie i mieszkańcy umacniali wały przy ul. Kamieńskiego na Psim Polu oraz na Osobowicach, Kozanowie i Bartoszowicach.

- Trzeba było zabezpieczyć najsłabsze odcinki wałów przeciwpowodziowych, ale sytuacja jest opanowana. Na końcu Bartoszowic, na wałach wysypujemy piasek, umacnialiśmy i uzupełnialiśmy też wały na Kozanowie - mówi szef CZK. - Natomiast na Psim Polu, przy ul. Kamieńskiego najbardziej zagrożony był odcinek przed mostkiem, w kierunku Krzyżanowic - on także został zabezpieczony workami z piaskiem - dodaje.

Stanisław Kosiarczyk tłumaczy, że woda może dojść do Zgorzeliska, od ul. Kowalskiej, bo zalewany jest polder Widawy.
- Woda gruntowa może w tamtym rejonie przesiąkać do piwnic i domów - mówi Kosiarczyk.

Odcięte od Wrocławia są osiedla Nowy Dom, Mokry Dwór, Opatowice i Trestno, część mieszkańców została stamtąd ewakuowana do hoteli, wywieziono też zwierzęta.

Fala kulminacyjna dotarła na Dolny Śląsk już wczoraj.Wał przeciwpowodziowy w Siedlcach jest w bardzo złym stanie. Ewakuowano wsie: Zakrzów, Kotowice, Siedlce. Nastąpiło uruchomienie śluzy na Rędzinie, co pozwoliło obniżyć poziom wody we Wrocławiu i przygotować miasto na przyjście fali wezbraniowej.

W związku ze zrzutem wody z Odry do Widawy przeprowadzona będzie ewakuacja mieszkańców Wilczyc - informuje CZK. Zagrożone podtopieniem i ostrzeżone o możliwości ewakuacji będą: Zgorzelisko, Krzyżanowice, Psary, Kowale, Sołtysowice, Kłokoczyce i Szymanów.

Czytaj też:

• Więcej wody w Widawie. Zaleje Wilczyce?