Przed 10 laty nieprzychylne lekarzowi starostwo, a za nim prokuratura, oskarżyły go o niegospodarność. Przypisywano mu wyrządzenie szkody na 1,3 mln zł. Akt oskarżenia mówił też o fałszowaniu zwolnień lekarskich w celu wyłudzenia świadczeń z ZUS-u.
Wszystkie stawiane doktorowi zarzuty okazały się bezpodstawne. Uniewinniający Jerzego Korysia wyrok Sądu Rejonowego w Jaworze zapadł w listopadzie 2009 roku, ale prokuratura odwołała się od niego. Sąd Okręgowy w Legnicy odrzucił apelację, potwierdzając, że ten proces w ogóle nie powinien dojść do skutku.
Zniszczono człowieka, dobrego lekarza i sprawnego menedżera. Jak mówi sam Koryś, 10 lat musiał żyć z piętnem malwersanta. To zaważyło na jego karierze zawodowej, życiu rodzinnym, zdrowiu. Jest wdzięczny wójtowi Legnickiego Pola, który wbrew opinii publicznej powierzył mu kierowanie gminnym ośrodkiem zdrowia. Zapyziałą przychodnię przekształcił w jedną z najnowocześniejszych w regionie.
W sądzie od 10 lat czeka na rozpatrzenie pozew Jerzego Korysia przeciwko jaworskiemu starostwu o odszkodowanie za zerwany kontrakt menedżerski (łącznie z odsetkami może chodzić o kilkaset tysięcy złotych). Sprawa, zawieszona do czasu wydania prawomocnego wyroku w procesie o niegospodarność, teraz może ruszyć.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?