18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala 10 lat czekał na uniewinnienie

Piotr Kanikowski
Jerzy Koryś kieruje dziś przychodnią w Legnickim Polu
Jerzy Koryś kieruje dziś przychodnią w Legnickim Polu Piotr Krzyżanowski
Zapadł prawomocny wyrok w procesie doktora Jerzego Korysia, byłego dyrektora szpitala w Jaworze.

Przed 10 laty nieprzychylne lekarzowi starostwo, a za nim prokuratura, oskarżyły go o niegospodarność. Przypisywano mu wyrządzenie szkody na 1,3 mln zł. Akt oskarżenia mówił też o fałszowaniu zwolnień lekarskich w celu wyłudzenia świadczeń z ZUS-u.

Wszystkie stawiane doktorowi zarzuty okazały się bezpodstawne. Uniewinniający Jerzego Korysia wyrok Sądu Rejonowego w Jaworze zapadł w listopadzie 2009 roku, ale prokuratura odwołała się od niego. Sąd Okręgowy w Legnicy odrzucił apelację, potwierdzając, że ten proces w ogóle nie powinien dojść do skutku.

Zniszczono człowieka, dobrego lekarza i sprawnego menedżera. Jak mówi sam Koryś, 10 lat musiał żyć z piętnem malwersanta. To zaważyło na jego karierze zawodowej, życiu rodzinnym, zdrowiu. Jest wdzięczny wójtowi Legnickiego Pola, który wbrew opinii publicznej powierzył mu kierowanie gminnym ośrodkiem zdrowia. Zapyziałą przychodnię przekształcił w jedną z najnowocześniejszych w regionie.

W sądzie od 10 lat czeka na rozpatrzenie pozew Jerzego Korysia przeciwko jaworskiemu starostwu o odszkodowanie za zerwany kontrakt menedżerski (łącznie z odsetkami może chodzić o kilkaset tysięcy złotych). Sprawa, zawieszona do czasu wydania prawomocnego wyroku w procesie o niegospodarność, teraz może ruszyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto