Duży kłopot z rejestracją auta. Trzeba stać od 6 rano

Po kilka godzin muszą stać w kolejce właściciele samochodów, żeby je zarejestrować w wydziale komunikacji głogowskiego starostwa. - Moja mama pojawiła się przed urzędem przed godziną szóstą rano i była druga w kolejce - opowiada nam pan Łukasz, nasz czytelnik. - Gdy o siódmej otworzyli urząd, osób do rejestracji było już 11. Po pobraniu numeru z automatu, załatwiła sprawę po 9. Nie można było zarezerwować wizyty przez internet, a telefonu w starostwie nikt nie odbiera.

Ułatwieniem na petentów miał być elektroniczny system umawiania wizyt umożliwiający zajęcie kolejki do właściwego stanowiska w Wydziale Komunikacji. Za jego pośrednictwem można zarezerwować termin z wyprzedzeniem do 20 dni. Jednak skorzystanie z tej opcji graniczy z cudem, ponieważ wszystkie terminy są zajęte. Taka sytuacja wzbudza podejrzenie, że być może to nie przypadek.

- Głogowie działa kilka firm zajmujących się kompleksową rejestracją aut i zastanawiam się, czy to nie one czasem rezerwują terminy pozbawiając zwykłych petentów możliwości załatwienia spraw? - pyta pan Łukasz.

- Gdyby faktycznie tak było to widzielibyśmy to po powtarzających się nazwiskach i numerach PESEL - twierdzi Krzysztof Milczarz, naczelnik Wydziału Komunikacji w starostwie. - A w naszych analizach nic się takiego nie pojawiło. Uważam, że ktoś z tych firm przychodzi rano po numerki.

Zapewnia o tym właściciel takiej firmy z Serbów, który sam wiele razy stał od rana kolejce. Bywało, że już o godz. 5.

- Rejestrujemy dla klientów auta w dwa, trzy dni, a czasami uda się szybciej - przyznaje właściciel firmy „Toria”. - Nie umawiamy wizyt przez internet, tylko stoimy w kolejce po numerek. Jak akurat nie mamy klienta, to trudno, przepada.

Taka usługa kosztuje 100 zł, a chętnych nie brakuje, bo nie każdy ma czas, albo chce stać o świcie kolejce.

Oprócz umówionych wizyt przez internet, wydział komunikacji wydaje dziennie 30 numerków do rejestracji pojazdów.

Naczelnik wydziału komunikacji twierdzi, że problemy w wydziale komunikacji to między innymi efekt wdrożenia w listopadzie ubiegłego roku nowego systemu komputerowego, czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Od tamtego czasu obsługa klientów w zakresie rejestracji pojazdów jest ...dłuższa. - Wiele błędów w systemie już poprawiono, ale nie do końca wszystko jeszcze działa, jak powinno - wyjaśnia Krzysztof Milczarz przyznając, że przez te problemy wydział załatwia nawet do 20 procent mniej petentów.

Widać to na przykładzie statystyki, o którą poprosiliśmy naczelnika wydziału. W okresie od wdrożenia systemu teleinformatycznego CEPiK 2.0 , czyli do 13 listopada w017 r. do 30 stycznia br., w głogowskim starostwie zarejestrowano 1303 pojazdy. W analogicznym okresie, czyli od 13 listopada 2016 r. do 30 stycznia 2017 r. było ich więcej, bo 1567. Dla porównania - w grudniu 2017 r. zarejestrowano 402 pojazdy, a w grudniu 2016 - 591 pojazdów, czyli o prawie 200 więcej.