Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla żartu zgłosił napad i wezwał policję. Czeka go kara

Grażyna Szyszka
35 – latek dzwonił na numer alarmowy 112 i wzywał policję. Twierdził, że został zaatakowany i zraniony nożem i ma uszkodzoną aortę. Kiedy na miejsce dotarł patrol a następnie karetka pogotowia, okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Oświadczył, że wzywał policję da żartów.

W nocy 26 maja, około godziny 23.40, policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego treści wynikało, że zgłaszający został zaatakowany nożem. Twierdził, że ma uszkodzoną aortę i za chwilę się wykrwawi. Dyspozytor obsługujący numer alarmowy 112, przekazał szybko informację policji. Oficer dyżurny policji, skierował pilnie we wskazane miejsce patrol oraz powiadomił pogotowie ratunkowe.

Kiedy, policjanci zauważyli mężczyznę, ten znajdował się na kładce nad torami kolejowymi. Funkcjonariusze chcieli mu udzielić pomocy, ale 35-latek zaczął uciekać i zachowywać się agresywnie. Policjanci obezwładnili go i okazało się, że nie ma żadnych ran i obrażeń a całą sytuację zmyślił. Jak oświadczył był to żart.

Twierdził jednak, że ma myśli samobójcze. Był nietrzeźwy i badanie wykazało w jego organizmie 1,47 promila alkoholu. Odmówił podania swoich danych osobowych. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Po wytrzeźwieniu i zbadaniu przez lekarza, został przesłuchany. Jest mieszkańcem powiatu głogowskiego. Usłyszał zarzuty wywołania niepotrzebnych czynności policji i innych służb, jest zagrożone karą grzywny do 1500 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto