Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut 17-latka w 1. Lidze. Eryk Pieczarka z Kłobuczyna zagrał w meczu Chrobrego Głogów

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
To był wielki dzień dla 17-latka z Kłobuczyna
To był wielki dzień dla 17-latka z Kłobuczyna Chrobry Głogów S.A.
Niedzielne spotkanie Chrobrego Głogów ze Stomilem Olsztyn było okazją do debiutu 17-latka z Kłobuczyna na boiskach 1. Ligi. W meczu zagrał Eryk Pieczarka.

17-letni Eryk Pieczarka to mieszkaniec podgłogowskiego Kłobuczyna, który 21 listopada zaliczył swój debiut na boiskach 1. Ligi. Trener Ivan Djurdjević wprowadził go na murawę w ostatnich minutach meczu i... niewiele brakowało, żeby młody mieszkaniec gminy Gaworzyce zdobył też swoją pierwszą bramkę. Jego strzał wybronił jednak bramkarz Stomilu.

Zawodnik niedawno skończył 17 lat, jest więc jednym z najmłodszych piłkarzy ściągniętych do Chrobrego z klubowej akademii. Od 2019 roku jest uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W pierwszej ekipie dołączył do innych wychowanków - Dominika Piły i Maksyma Iwanowicza, którzy swoje debiuty w 1. lidze zaliczyli w wieku 18 lat.

– Był z nami poprzedni tydzień. Przerwę reprezentacyjną wykorzystaliśmy na pokazanie zespołowi, że jest taki młody zawodnik warty obserwacji. Wziął udział w grze wewnętrznej i wszyscy byliśmy zachwyceni. Nawet inni zawodnicy mówili: „trenerze, bierzmy go”. Nie ma jednak reguł, jeśli chodzi o młodzież. Każdego trzeba obserwować, każdy ma swój rytm. Niektórzy są wolniejsi, inni szybsi, a my musimy złapać odpowiedni timing, bo jeśli pokażemy kogoś zbyt szybko, możemy go spalić, a zespół takiego nie zaakceptuje. Wcześniej drużyna akceptowała „Iwana” czy Dominika, choć Dominik tę drogę ma nieco dłuższą. Teraz bez kompleksów zagrał Eryk. Żadnych strat, żadnej nerwowości. Musi być dalej ogrywany, a sam musi wszystko to, co się działo strawić. Jemu będziemy dawać kolejne momenty i jednocześnie patrzeć na innych – powiedział po meczu trener Ivan Djurdjević.

Zobacz też:

Eryk to podstawowy zawodnik rezerw Chrobrego

Eryk Pieczarka gra w drugiej drużynie Chrobrego, a rezerwy Pomarańczowo-Czarnych zmagają się w 4. Lidze. Dla młodego zawodnika był to więc przeskok kilku lig w górę. Trenerzy wróżą mu udaną karierę.

- Pod kątem mentalnym widać u Eryka, że gra w piłkę nożną sprawia mu ogromną przyjemność - mówi trener rezerw Chrobrego Sebastian Górski. - Największy jego atut to odwaga, pewność siebie, a przy tym pokora, chęć nauki i rozwoju. To inteligentny chłopak. Uważnie słucha, analizuje i wyciąga wnioski. To idealne połączenie. W kwestiach piłkarskich to zawodnik kreatywny, rozumiejący grę i chętnie podejmujący odważne, niekonwencjonalne decyzje. W ofensywie lubi mieć piłkę przy nodze, brać grę na siebie, decydować o jej przebiegu. Kiedy jednak trzeba bronić, jest agresywny i nieustępliwy. Czuje się dobrze, kiedy widzi zaufanie otoczenia, wtedy pokazuje swoje możliwości. Teraz będzie w bardzo dobrych rękach. Wierze, że tę szansę wykorzysta.

W 4. lidze Eryk był w rundzie jesiennej autorem czterech bramek i ośmiu asyst dla Chrobrego.

Dumy z młodego debiutanta nie kryje nie tylko trener rezerw, ale też przyjaciele i mieszkańcy gminy Gaworzyce, którzy mocno przeżyli grę 17-latka z Kłobuczyna w pierwszym składzie Chrobrego Głogów.

Zobacz zdjęcia:

To był wielki dzień dla 17-latka z Kłobuczyna

Debiut 17-latka w 1. Lidze. Eryk Pieczarka z Kłobuczyna zagr...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto