Komornik Sądowy Jakub Mikucki zamieścił na stronie swojej kancelarii ogłoszenie o licytacji budynków przy ul. Rudnowskiej w Głogowie. Chodzi o obiekty po dawnej cukrowni, które od lat niszczeją. Pierwszy termin ich licytacji wyznaczono na 11 sierpnia o godz. 12. Odbędzie się w budynku Sądu Rejonowego w Głogowie przy ul. Kutrzeby 2 w sali nr 116.
Jak podaje w ogłoszeniu komornik wartość brutto licytowanego terenu oszacowano na 3 490 740,00 zł , zaś cena wywoławcza wynosi 3/4 sumy oszacowania - czyli brutto 2 618 055,00 zł.
Jeśli właściciel obiektu do tej pory ureguluje zaległości, licytacja zostanie odwołana. O jak duże kwoty chodzi, ciężko powiedzieć. Jeszcze kilka miesięcy temu chodziło m.in. o zaległy podatek od nieruchomości. Szczegółów miasto jednak nie udziela ze względu na tajemnicę skarbową.
Pierwsze informacje o możliwym zlicytowania cukrowni pojawiły się na przełomie stycznia i lutego tego roku. Wtedy właśnie do wierzycieli trafiły informacje o planowanej egzekucji komorniczej.
– Liczymy na to, że znajdzie się nabywca, który będzie miał pomysł na tę nieruchomość i który pozostałą część po zabytkowej cukrowni zagospodaruje na jakiś atrakcyjny cel. Dodajmy, że część tego terenu została jakiś czas temu kupiona przez Famabę. Jest tam też jeden z budynków zabytkowych, który jest obecnie restaurowany. Mam nadzieję, że tak się stanie też z budynkiem głównym – mówił wtedy Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.
Przez lata była cukrownia w Głogowie była własnością niemieckiej firmy. W roku 2015 przejęła ją firma z Kalisza. Miała spore plany, planując zbudować nowy zakład produkcyjny. Ale nie wyszło z nich zbyt wiele. Zamiast tego z terenu zniknęło kilka starych budynków, a główny - liczący ponad 120 lat, popadł w jeszcze większą ruinę.
Katastrofa budowlana w byłej cukrowni
Przypomnijmy, że 12 lipca w byłej cukrowni zawaliła się jedna ze ścian pieca. Jej konstrukcja została naruszona przez osoby, które wycinały metalowe elementy z budowli.
– To mężczyźni w wieku 43, 34 i 33 lat. Cała trójka to mieszkańcy Głogowa - informuje Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy KPP Głogów. - Okazało się, że jeden z nich, 33-latek, po sprawdzeniu w policyjnym systemie, był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Sprawa prowadzona jest pod kątem usiłowania kradzieży. Sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Tak można zagospodarować cukrownię
A jak pięknie zagospodarować starą cukrownię wiedzą na przykład w Żniniu w Kujawsko-Pomorskim. Tam zrujnowany budynek w kilka lat przeistoczył się w nowoczesny kompleks hotelowo-rekreacyjno-konferencyjny. Właściciele obiektu przy remoncie zachowali wiele oryginalnych obiektów, nadając temu miejscu wyjątkowy charakter.
– Nie wyjechał stąd ani nie poszedł na złom najmniejszy element. Nawet lampa w browarze Stacja Filtracja, który będzie serwował trzy gatunki produkowanego na miejscu piwa już od 1 lipca br., zbudowana jest z odzyskanych elementów. Wystrój wielu pomieszczeń stanowią stare maszyny, deski kreślarskie, a nawet zakładowe krzesła – czytamy o inwestycji.
Zobaczcie sami
A co Wy widzielibyście w miejscu starej cukrowni? Jak można ją zagospodarować? Dajcie znać w komentarzu.
Zdjęcia z wnętrza głogowskiej cukrowni:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?