Pod koniec września Cukiernia Meryk przy Morcinka zaprasza do odnowionego wnętrza po słodkości. Lokal przeszedł metamorfozę, zarówno od środka, jak i zewnątrz. Część cukierni zyskała piękne, duże okna, wymieniono podłogę, obniżono sufit, a wyłożone w ladach ciasta odbijają się w ogromnym lustrze zawieszonym na jednej ze ścian. Wnętrze utrzymano w ciemnym, ale przytulnym klimacie jest dużo większe niż przed remontem.
Cukiernia Meryk skończyła 50 lat
Właściciel Marcin Meryk (41 l.) przyznaje, że zmiany zostały przeprowadzone z okazji jubileuszu cukierni.
- W ubiegłym roku świętowaliśmy 50-lecie działalności. Mieliśmy plany, by uczcić to nasze święto, ale pandemia je pokrzyżowała – wyjaśnia głogowski cukiernik, który przejął biznes po rodzicach - Marianie i Krystynie Meryków. - Remont trwał prawie rok. Uważam, że było warto, bo wyszło bardzo fajnie. Zrobiliśmy nie tylko wnętrze cukierni, ale budynek ma nowe okna, parapety, a nawet elewację.
Cukiernia Meryk zaprasza do nowych wnętrz nie tylko po ciasto. Ma też własne lody, kanapki, wafle, szoty, ciastka, galaretki, a w Cafe Meryk można się napić dobrej kawy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?