Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chwila grozy przez alarm i samoloty F-16. To tylko ćwiczenia!

Kacper Chudzik
Czy to wojna? - Pytali nas mieszkańcy Głogowa

W czwartkowy poranek do naszej redakcji zadzwoniło kilku przestraszonych mieszkańców Głogowa.

– Nad miastem właśnie przeleciały dwa myśliwce, tak nisko, że aż huk po uszach bije. I zaraz potem zawyła syrena alarmowa, co się dzieje? Czy powinniśmy się czegoś bać? – pytała pani Kamila.

Również pan Kazimierz obawiał się, że oto nadszedł czas wojny, o której mówi się przecież w telewizji od długiego czasu.

Faktycznie, nisko lecące myśliwce były dobrze słyszalne w całym mieście, syreny dało się jednak usłyszeć tylko w okolicach Śródmieścia. Zadzwoniliśmy więc do Wydziału Zarządzania Kryzysowego głogowskiego starostwa z prośbą o wyjaśnienie uruchomienia syren alarmowych w trakcie przelotu myśliwców.

– Uspokajam mieszkańców, nie dzieje się nic złego. To po prostu wojskowe ćwiczenia. Nasza jednostka co miesiąc ćwiczy ewakuację i tak się złożyło, że akurat zbiegło się z przelotem samolotów – mówi Jarosław Wysocki, naczelnik wydziału.

Do przelotów myśliwców nad Głogowem zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Pochodzące z 31. Bazy Lotniczej pod Poznaniem samoloty F-16 bardzo często zapuszczają się w nasze rejony podczas ćwiczeń, zarówno w dzień, jak i w nocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto