W obozie Chrobrego była pełna mobilizacja. Seria pięciu porażek musiała zostać przerwana. I tak się stało. Co prawda nie udało się odnieść zwycięstwa, jednak mimo wszystko Chrobry wreszcie zdobywa punkt - po podzieleniu się ze Stomilem.
A należy zaznaczyć, że w spotkaniu z zajmującym szóste miejsce w tabeli Stomilem, Chrobry zdecydowanie nie był faworytem. Szkoda, że nie udało się zdobyć ani jednej bramki, bo to właśnie skuteczność bramkowa jest w tym sezonie najsłabszym ogniwem pomarańczowo-czarnych, niemniej jednak punkt cieszy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?