Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów zremisował z Koroną Kielce. Pomarańczowo-czarni grali w dziesiątkę

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Chrobry Głogów S.A.
W niedzielę, 28 lutego, Chrobry Głogów po zimowej przerwie wznowił udział w rozgrywkach ligowych. Pierwszym rywalem głogowian w rundzie wiosennej była Korona Kielce.

Choć głogowianie dobrze weszli w spotkanie, to nie oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 16. minucie meczu pierwszą bramkę zdobyła Korona Kielce. Na odpowiedź Chrobrego nie trzeba było jednak długo czekać. Akcję pod bramką wykończył Mikołaj Lebedyński, który doprowadził do wyrównania. Do przerwy wynik się nie zmienił.

Jednakże w drugiej połowie gospodarze znowu wyszli na prowadzenie. Tym razem bramka dla nich padła w 59. minucie meczu. Sytuacja Chrobrego stała się jeszcze trudniejsza 11 minut później, gdy czerwoną kartkę zobaczył Mikołaj Lebedyński, któremu zsumowały się kartki żółte.

Było ciężko, ale Chrobry w ostatniej chwili zdołał wywalczyć podział punktów. W 90. minucie meczu piłkę do siatki rywali skierował Maksymilian Banaszewski. Tym samym pierwszy mecz rundy wiosennej zakończył się remisem 2:2.

– To był mecz pełen emocji. Po długiej przerwie wszyscy są ciekawi, jak zespół będzie grał. Weszliśmy w ten mecz dobrze, chcieliśmy szybko zdobyć bramkę, ale poszło to w drugą stronę – mówił po meczu trener Iwan Djurdjević. – Walczyliśmy do końca, wierzyliśmy. I udało nam się w osłabieniu wynik doprowadzić do remisu. To dla nas bardzo cenny punkt, a ważniejsza od niego jest siła wewnętrzna zespołu. W żadnym momencie nie było zawahań, byliśmy konsekwentni w naszej grze, byliśmy obecni, a przy każdej zmianie wchodzący zawodnik dawał jakość. Ten wynik będzie dawał nam jeszcze większą siłę. W rundę weszliśmy bardzo dobrze. Pomijając rezultat, który mógł być nawet lepszy, bo uważam, że mogliśmy skończyć z wygraną. Punkt nas jednak zadowala. Z tej siły wewnętrznej zespołu zawodnicy mogą być zadowoleni, a my patrzymy z boku i pracujemy dalej. – dodał.

W trakcie spotkania doszło też do kilku kontrowersyjnych decyzji sędziowskich, między innymi dotycząca rzutu karnego oraz uznania bramki po spalonym.

Po meczu z jego przebiegu nie był zadowolony trener drużyny gospodarzy.

– Byliśmy stroną przeważającą, utrzymywaliśmy się przy piłce, konstruowaliśmy akcje, po których stworzyliśmy zdecydowanie więcej sytuacji strzeleckich niż w ostatnim spotkaniu. To duży plus. Nie wykorzystaliśmy ich jednak. Jeśli już zaczniemy podawać i te akcje finalizować ostatnim podaniem, to wtedy można zacząć rozliczać zawodników. Niektórych będzie trzeba z tych sytuacji, bo takie trzeba wykorzystywać. Po raz kolejny nie ustrzegliśmy się kuriozalnych błędów i zachowań w obronie. Nieprawdopodobne. Tak grać nie możemy, a niektórzy zawodnicy muszą się zastanowić czy dalej chcą uprawiać ten sport – mówił Maciej Bartoszek, trener Korony.

6 marca głogowianie zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Początek tego spotkania o godz. 19.10. Chrobry zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli, z dorobkiem 23 punktów. Najbliższy rywal głogowian zajmuje miejsce 6, mając punktów 31.

KORONA KIELCE - CHROBRY GŁOGÓW 2:2 (1:1)

BRAMKI: 1:0 Podgórski 16, 1:1 Lebedyński 27, 2:1 Szymusik 59, 2:2 Banaszewski 90

KORONA: Zapytowski - Kobryń, Zebic, Szywacz, Szymusik, Podgórski (72 Łukowski), Filipe Oliveira (66 Gąsior), Rodriguez, Pervan, Thiakane, Yilmaz (82 Kiełb).

CHROBRY: Makuchowski - Ilków-Gołąb, Bougaidis, Stolc, Ziemann, Cywka (82 Kolenc), Mandrysz (82 Kowalczyk), Dziąbek (70 Piła), Banaszewski, Piotrowski (67 Bryła), Lebedyński.

ŻÓŁTE KARTKI: Zebic, Filipe Oliveira, Szywacz, Thiakane - Ilków-Gołąb, Lebedyński, Bougaidis.

CZERWONE KARTKI: Lebedyński 70 (Chrobry - za drugą żółtą).

SĘDZIA:
Tomasz Wajda (Żywiec).

Tabela 1. ligi

1. Termalica Nieciecza 18 43
2. Górnik Łęczna 18 35
3. ŁKS Łódź 18 35
4. GKS Tychy 18 33
5. Arka Gdynia 18 32
6. Radomiak Radom 18 31
7. Miedź Legnica 18 27
8. Odra Opole 17 25
9. Puszcza Niepołomice 18 23
10. Chrobry Głogów 18 23
11. Widzew Łódź 17 23
12. Korona Kielce 18 22
13. Stomil Olsztyn 18 20
14. Sandecja Nowy Sącz 18 16
15. GKS Jastrzębie 18 16
16. GKS Bełchatów 18 14
17. Resovia 18 12
18. Zagłębie Sosnowiec 18 12

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto