Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrobry Głogów zagra z Bytovią o utrzymanie lidera

Marcin Kaźmierczak
Po ostatnim meczu z Rozwojem Katowice Chrobry utrzymał pozycję lidera. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Michał Ilków-Gołąb
Po ostatnim meczu z Rozwojem Katowice Chrobry utrzymał pozycję lidera. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Michał Ilków-Gołąb Łukasz Jaremkiewicz
Już dziś, 11 września, Chrobry podejmie przy Wita Stwosza Bytovię Bytów

Po siedmiu kolejkach MZKS Chrobry Głogów z dorobkiem czternastu punktów jest liderem pierwszej ligi. Nieco gorzej wygląda sytuacja Bytovii, która z sześcioma punktami na koncie zajmuje piętnaste miejsce. Bytowianie mają jednak do rozegrania zaległe dwa spotkania – ze Stomilem Olsztyn oraz derbowe z Chojniczanką Chojnice. W związku z tymi zaległościami spotkanie z Chrobrym będzie dla bytowian początkiem ligowego maratonu. W szesnaście dni rozegrają oni bowiem aż pięć spotkań.

MZKS znakomicie radzi sobie w tym sezonie na wyjazdach, z których przywiózł aż dziesięć punktów.

– Cieszy mnie to, że tak skutecznie przywozimy punkty z wyjazdów, ale chcemy też punktować u siebie, a nie zawsze to wychodziło. Z jednej strony przegraliśmy z Bełchatowem, a z drugiej wygraliśmy z Grudziądzem, choć patrząc na przebieg meczu, wcale tak nie musiało się stać – mówi Ireneusz Mamrot, trener głogowian.

Pomarańczowo – czarni są w tym sezonie także wybitnie drużyną drugiej połowy. Na dziesięć strzelonych goli aż osiem zdobywali w drugich czterdziestu pięciu minutach, z tego aż pięć po siedemdziesiątej minucie. Głogowianie równie dobrze grają w środkowych częściach meczów. Pomiędzy 31. a 60. minutą zdobyli w tym sezonie cztery gole. Nieco gorzej wypadali w początkowych fazach dotychczasowych spotkań, ponieważ od pierwszego gwizdka do trzydziestej minuty nie trafili ani razu, a najszybszą bramkę zdobył Michał Michalec, który w drugiej kolejce wpakował piłkę do bramki Pogoni Siedlce w 32. minucie.

Bytovia w tym względzie jest znacznie bardziej zrównoważowa. Trzy z siedmiu tegorocznych bramek jej piłkarze strzelali w pierwszej połowie. W pierwszych dwóch kwadransach strzelali dwa gole, w drugich także dwa, a w ostatnich trzydziestu minutach trzy.

Głogowianie przystąpią do piątkowego meczu osłabieni brakiem swojego najlepszego strzelca – Macieja Górskiego, który zdobył w tym sezonie trzy gole. – Na sprawy przeciążeniowe narzeka także Hudyma. Potrzebuje trochę odpoczynku, teraz jednak nie ma na to czasu. Myślę, że powinien zagrać w piątek – informuje I. Mamrot.

Osłabiona jest również Bytovia, która do Głogowa przyjechała bez swojego podstawowego bramkarza – Tomasza Laskowskiego, który w ostatnim meczu z Dolcanem Ząbki nabawił się kontuzji barku. Jak poinformował trener Tomasz Kafarski, absencja Laskowskiego potrwa około czterech tygodni.

Piątkowe spotkanie poprowadzi Sebastian Jarzębak, który w tegorocznych rozgrywkach 1. ligi sędziował trzykrotnie. W meczach tych pokazał osiemnaście żółtych kartek, a więc średnio sześć na mecz.

Arbiter z Bytomia sędziował do tej pory w pięciu meczach Chrobrego. Dwa ostatnie spotkania głogowian z tym arbitrem to derbowe mecze z Zagłębiem Lubin (0:0 w Głogowie) oraz Miedzią Legnica (2:0 w Legnicy).

Pomarańczowo – czarni mają też znacznie gorsze wspomnienia związane z Sebastianem Jarzębakiem. W ubiegłorocznym meczu Chrobrego z Sandecją podyktował on rywalom MZKS-u karnego, co do którego głogowianie mieli spore pretensje. Sytuacja miała miejsce w doliczonym czasie gry, a strzelona jedenastka dała Sandecji zwycięstwo 2:1.

Chrobry i Bytovia spotykają się na ligowych boiskach już piąty sezon z rzędu. Najpierw sześciokrotnie obie drużyny rywalizowały ze sobą w ramach drugiej ligi, a od ubiegłego sezonu toczą boje na zapleczu ekstraklasy.

Bilans konfrontacji głogowsko – bytowskich jest neutralny. Każda z drużyn wygrała po dwa spotkania a ponadto padły aż cztery remisy. Lepszy stosunek bramek mają głogowianie, którzy strzelili ich 12, tracąc 9.

Jak pokazuje historia, w meczach Chrobrego z Bytovią własne boisko nie jest żadnym atutem. Obie drużyny mają lepszy bilans w spotkaniach wyjazdowych.

W Bytowie Chrobry wygrywał dwukrotnie, w tym raz aż 4:1. Miało to miejsce 30 sierpnia 2014 r. Jest to także najwyższy wynik jaki odnotowano w spotkaniach obu zespołów. Ponadto w Bytowie odnotowano jedno zwycięstwo gospodarzy i jeden remis.

Na cztery spotkania rozegrane na głogowskim stadionie aż trzy nie zostały rozstrzygnięte. Jeden raz Bytovia wyjeżdżała z Głogowa z kompletem punktów.

Najlepszymi strzelcami Chrobrego w meczach przeciwko Bytovii są Damian Piotrowski i Damian Sędziak, którzy we wspomnianym wyżej spotkaniu z 30 sierpnia 2014 r. strzelili po dwie bramki. Po drugiej stronie barykady najwięcej goli zdobył Robert Hirsz, który także może pochwalić się dwubramkową zdobyczą.

Początek piątkowego meczu na stadionie przy Wita Stwosza o godzinie 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto