Ostatnie dni były dla kibiców Chrobrego Głogów pełne emocji. Najpierw głogowianie mierzyli się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź, wygrywając spotkanie 1:0 po bramce w 87. minucie, której autorem był Jaka Kolenc. Tym samym Pomarańczowo-Czarni przeszkodzili łodzianom w świętowaniu na nowo otwartym stadionie.
Głogowianie dużo czasu na cieszenie się z kompletu punktów nie mieli, bo w tym samym tygodniu mieli do rozegrania jeszcze jeden ligowy pojedynek. Tym razem na własnym stadionie Chrobry podjął Resovię Rzeszów. A w meczu tym emocji i bramek nie zabrakło. Bo spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, którzy bramkę zdobyli już w drugiej minucie meczu. Głogowianie wyrównali jednak już trzy minuty później, a na prowadzenie wyszli w 15. minucie. Goście wyrównali na 2:2 w 25. minucie meczu. Ponownie na prowadzenie Chrobry wyszedł dopiero w drugiej połowie, ale wkrótce goście znów wyrównali. I na tym się skończyło.
– Mieliśmy dziś dobrego przeciwnika i miejsce, w którym się znajduje nie oddaje rzeczywistości. Resovia ma bardzo dobrych zawodników. My weszliśmy w mecz bardzo słabo, ale pomimo tego jest w nas mocny duch zespołowy i szybko wyszliśmy na 2:1. Brakowało nam jednak spokoju, żeby ten wynik utrzymać. Myślę, że wynik 3:3 oddaje to co działo się na boisku. Mogliśmy wygrać, mogliśmy przegrać. Ale na tym miejscu w 1. Lidze trzeba szanować każdy punkt – mówił po meczu z Resovią trener Chrobrego Ivan Djurdjević.
Chrobry szykuje się na derby z Miedzią
Po 30 spotkaniach Chrobry wciąż utrzymuje wysokie, piąte miejsce w tabeli rozgrywek z dorobkiem 46 punktów. Do czwartej Korony Kielce, która ma na swoim koncie 52 punkty nieco mu brakuje. Za Chrobrym jest zaś Sandecja Nowy Sącz, która ma 42 punkty.
W najbliższym spotkaniu Pomarańczowo-Czarni zmierzą się zaś z Miedzią Legnica. Derby naszego regionu, które zawsze budzą sporo emocji, odbędą się tym razem w Legnicy. Mecz zaplanowano na sobotę, 30 kwietnia, o godz. 12.40.
Głogowianie przygotowują się do tego spotkania, zdając sobie sprawę, że starcie z liderem ligi nie będzie łatwe.
– Myślę, że będziemy na ten mecz gotowi i pełni sił – zaznacza Ivan Djurdjević.
CHROBRY GŁOGÓW - RESOVIA RZESZÓW 3:3 (2:2)
BRAMKI: 0:1 Eizenchart 2, 1:1 Lebedyński 5 (k), 2:1 Lebedyński 15, 2:2 Wasiluk 24, 3:2 Ilków-Gołąb 64 3:3 Wojciechowski 76
CHROBRY: Leszczyński - Tupaj (46 Ilków-Gołąb), Praznovsky, Michalec, Ziemann, Mandrysz, Kolenc, Bochnak, Rzuchowski (90 Cywka), Piła (69 Dziąbek), Lebedyński (90 van der Heijden).
RESOVIA: Pindroch - Kubowicz, Wasiluk, Mróz (73 Hilbrycht), Wróbel, Soljic, Adamski, Jaroch (73 Mikulec), Eizenchart, Strózik (73 Wojciechowski), Antonik (79 Pietraszkiewicz).
ŻÓŁTE KARTKI: Michalec, Praznovsky - Pietraszkiewicz.
Zdjęcia z meczu z Resovią
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?