Głogowski Chrobry nie zdołał przywieźć do domu punktów z wyjazdowego spotkania w Łodzi. Przez większą część meczu panował bezbramkowy remis. Zmieniło się to w 77. minucie, kiedy gospodarze zdobyli bramkę z rzutu karnego, który został podyktowany po zagraniu ręką Roberta Mandrysza.
– Liczyliśmy, że będziemy kontynuować dobrą pracę z ostatnich dwóch spotkań. Chcieliśmy walczyć nie tylko o wynik, ale też o sposób gry, chęć, zaangażowanie i założenia. Dzisiaj byliśmy jednak za mało przekonani. Myślę, że to przekonanie zadecydowało o wygranej Widzewa. Przeciwnik też nie grał dobrego meczu. Był on brzydki i pachniało w nim 0:0. Jak jednak powiedziałem, Widzew był bardziej przekonany. Mocniej to pchał. Widzieliśmy, że jeśli ma paść bramka, to ze stałego fragmentu gry. Tak się stało. Jeśli chodzi o obronę, założenia wykonaliśmy bardzo dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy pressing ukierunkowaliśmy na połowę Widzewa, która słabiej atakowała. W przypadku ofensywy nie mieliśmy żadnych argumentów. Było dużo strat, akcji, które zapowiadały się dobrze, ale gdzieś tam się zatrzymywały. Mamy jeszcze jeden wyjazd i pracujemy dalej, bo o ile z założeniami w obronie było bardzo dobrze, o tyle w ataku jest sporo do poprawy – mówił po spotkaniu trener głogowian Ivan Djurdjević.
Kolejny mecz Chrobrego już 20 marca. Na wyjeździe zmierzy się wtedy z GKS-em Jastrzębie.
WIDZEW ŁÓDŹ - CHROBRY GŁOGÓW 1:0 (0:0)
BRAMKI: 1:0 Robak 77 (k)
WIDZEW: Wrąbel - Grudniewski (72 Tanżyna), Tomczyk (58 Robak), Nowak, Poczobut, Mucha (58 Michalski), Gach, Kun (58 Możdżeń), Kosakiewicz, Ameyaw, Kita (89 Hanousek).
CHROBRY: Leszczyński - Stolc, Bougaidis, Praznovsky, Ziemann, Kolenc (80 Machaj), Mandrysz, Dziąbek (76 Niski), Banaszewski (80 Kowalczyk), Piotrowski (56 Bryła), Lebedyński.
ŻÓŁTE KARTKI: Grudniewski, Kosakiewicz - Bryła.
SĘDZIA: Łukasz Kuźma (Białystok).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?