Chciał przejechać policjantów

– Policjanci wydziału prewencji, którzy patrolowali ulicę Rudnowską, podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierowcy fiata uno. Kilka minut wcześniej oficer dyżurny policji przekazywał komunikat, że prawdopodobnie jest on nietrzeźwy. Niestety kierowca Uno nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg, cały czas podając sygnały do zatrzymania – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.

Mężczyzna nie zamierzał się jednak zatrzymać. Z dużą prędkością uciekał przez kilka minut, po drodze zajeżdżając drogę radiowozu. Pościg zakończył się dopiero w Krzydłowicach, gdzie kierowca stracił kontrolę nad autem i wpadł w poślizg. Uderzył wtedy w ogrodzenie posesji. Nawet wtedy nie zamierzał jednak odpuścić i spróbował staranować interweniujących policjantów, którzy wybiegli z radiowozu, by go zatrzymać.

Policjantom udało się w porę odskoczyć, ale fiat uderzył w radiowóz, uszkadzając go.

– Policjanci z pomocą załogi drugiego radiowozu, wezwanego na pomoc w trakcie pościgu, obezwładnili agresywnego kierowcę. Okazało się, że był nietrzeźwy i miał 1,66 promila alkoholu w organizmie. W samochodzie policjanci ujawnili narkotyki w postaci marihuany. Policjanci ustali też, że samochód, którym się poruszał zabrał swojemu bratu bez jego wiedzy i zgody. 21 – latek nie miał też uprawnień do kierowania – dodaje Kaleta.

21-letni mieszkaniec gminy Kotla trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym, posiadania narkotyków i zmuszania policjantów do zaniechania podjętych czynności. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3 a w przypadku zranienia policjanta, zagrożenie wzrasta nawet do 5 lat pozbawienia wolności.