Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biuro rzeczy znalezionych. Sprawdź listę skarbów, które czekają na właściciela

Ewelina Sadko
Złoto, gotówka, noże, torby i plecaki zgubione zwykle przez turystów i setki kluczy to tylko niektóre przedmioty, które zalegają w biurach rzeczy znalezionych w Wadowicach i Oświęcimiu. Trafiają tu najczęściej z komisariatów policji, gdzie przynoszą je mieszkańcy. Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" postanowili sprawdzić, jak odzyskać zgubioną rzecz oraz co się dzieje ze skarbami, jeśli nikt ich nie odbierze.

- W najbliższych dniach chcemy pozbyć się części rzeczy, więc to ostatnie chwile, aby odebrać swoją zgubę - mówi Renata Bies, naczelnik Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu. - Później przepadną - dodaje.
Każdy przedmiot trafia do biura na dwa lata. Po tym czasie "towar" przejmuje komornik, który wystawia go na licytację. Pieniądze ze sprzedaży przekazywane są do kasy skarbu państwa. Jeśli nie uda się go sprzedać, jest niszczony (metalowe przedmioty zwykle trafiają na złom).
Odzyskanie rzeczy, która trafi do biura, nie jest łatwą sprawą. Trzeba dokładnie ją opisać, udokumentować zakup lub podać znaki szczególne.
Osoba, która stara się o odzyskanie przedmiotu, musi powiedzieć, po co dokładnie przyszła, a także przedstawić dowody stwierdzające posiadanie zagubionej rzeczy, np. dowód zakupu przedmiotu, numery seryjne, własne oznaczenie bądź opis widocznych środków zużycia. - Nie wydajemy niczego, jeśli mamy wątpliwości, czy dany przedmiot faktycznie należy do osoby, która się po niego zgłosiła - tłumaczy.
W oświęcimskim biurze jest złoty pierścionek znaleziony w klatce schodowej w bloku, wózek do transportu palet, wysoki banknot, a nawet motorower.
- Mieliśmy niedawno pięć tysięcy złotych, po które nikt się nie zgłosił - mówi Renata Bies. - Pieniądze przepadły, ale kobieta, która je przyniosła, dostała znaleźne, czyli 10 procent całej kwoty - dodaje.
Aby starać się o znaleźne, należy to zaznaczyć, oddając do depozytu daną rzecz.
W przypadku kiedy chce się odzyskać zgubione pieniądze, trzeba podać dokładną kwotę oraz miejsce, gdzie można było je utracić. Nie wystarczy zatem sprytny pomysł, aby wysłać kilku członków rodziny po ten "wysoki banknot" z oświęcimskiego biura rzeczy znalezionych i po kolei zgadywać, jaki to nominał, licząc na traf.
Urzędnicy obsługujący biuro twierdzą, że bardzo rzadko zgłaszają się właściciele zagubionych rzeczy. W Oświęcimiu w ciągu ostatniego roku zwrócono jedynie dwa telefony komórkowe.
Każdy przedmiot, który trafia do powiatowej przechowalni, musi być zabezpieczony, tak aby po dwóch latach nadal był w takim stanie jak w chwili, gdy został przyniesiony. Biura nie przyjmują rzeczy łatwopalnych lub niebezpiecznych. Przedmioty, które są opisane i mogą od razu trafić do właściciela, odsyłane są natychmiast.
- Dowody osobiste posiadają adres, imię i nazwisko, więc nie ma problemu ze zwrotem, gorzej jest z dokumentami, na których nie widać już danych jak na przykład z legitymacją rencisty, która zalega u nas w biurze - przyznaje Bies.
W starostwie w Wadowi-cach też znajdują się prawdziwe skarby. Jest tu laptop, kilkanaście telefonów, saszetka z zawartością, sprzęt DVD, a nawet monitor do komputera.
Wielu mieszkańców regionu przyznaje, że nie miało pojęcia o biurze w starostwie. O ewentualnej zgubie najczęściej informują jedynie policję.
- Kiedyś zgubiłam klucze, ale do głowy mi nie przyszło, żeby ich tam szukać - mówi Henryka Morowiec z Oświęcimia. - Z ciekawości pójdę i sprawdzę, czy ktoś je znalazł, mimo że już dawno wymieniłam zamki w drzwiach - dodaje z uśmiechem.

W oświęcimskim starostwie biuro rzeczy znalezionych czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach pracy urzędu. Znajduje się na pierwszym piętrze w pokoju 111. Do kontaktu wyznaczona jest Sylwia Bernaś, dostępna także pod nr tel. 33 844 96 63. W biurze znajdują się:
trzy klucze z brelokiem, komplet sześciu kluczy, rower marki Kross, rower Turing 2, czarny portfel, banknot o dużym nominale, silnik do motoroweru, dwa telefony komórkowe Motorola, rower górski, rowery marek: Puma, Bingo, Omega-Vector, Magnum,Fenix, Hasa, Konbike, Shimano, sześć telefonów komórkowych marki Nokia, zegarek damski, odtwarzacz DVD, telefon komórkowy marki LG, dwa telefony Sony Ericsson, saszetka z zawartością, torba z zawartością, rower górski, siedem kluczy w pęczku, rower składak, dwa klucze do zamków, okulary, wózek do palet, aparat fotograficzny marki Nikon, kolejne trzy klucze, okulary przewciwsłoneczne, męska kurtka, legitymacja (emeryta, rencisty), zegarek męski, klucze z alarmem (prawdopodobnie samochodowe), 11 kluczy do zamków, telefony komórkowe: trzy Samsungi i Siemens, aparat fotograficzny Range, plecak Reebok z zawartością, kluczyk samochodowy ze smyczą, portfel z pewną sumą pieniędzy, etui na dokumenty, złoty pierścionek, komplet kluczy wraz ze smyczą, telefon komórkowy (nazwa nieznana), kurtka męska, portfel bez zawartości, rower marki Magnum - Phoenix, komórka Samsung oraz kilka rowerów górskich, których marki nie można określić.

W biurze rzeczy znalezionych wadowickiego starostwa także można odbierać zguby od poniedziałku do piątku. Informacje dostępne są pod nr tel. 33 873 42 00. W biurze są:
rowery marek: Girdengo, Pelikan, Ford, Grand, Magnum, Delta, Galactix, Samuraj, Jaguar, Best, Orkan, Irak, Trek, Agazz, Wariant, Merida, Bugatti, Missuri, motorower znaleziony w Brzezince, rower znaleziony w Wadowicach, urządzenie do wysyłania sygnałów dźwiękowych,plecak niebieski, torba podróżna, koło samochodowe, woreczek czarny z kluczami, telefon komórkowy Nokia, rower górski znaleziony w Wadowicach, rower składak, smycz z kluczami, telefon komórkowy, karta płatnicza znaleziona w Wadowicach, wózek dziecięcy znaleziony w Wadowicach, kilka rowerów przywiezionych z Andrychowa, laptop, torebka damska znaleziona w Wadowicach, telewizor, monitor kompuetra, zegarek, antena do radia, radio samochodowe, telefon komórkowy Motorola BC 50, telefon Nokia 6030, plecak, pasy, plakat, klucze, telefon komórkowy Samsung F 480, bluza z kapturem, torebka, neseser, biały materiał, telefon Samsung, rower dziecięcy, sprzęt DVD, wózek dwukołowy, klucze z breloczkiem, skrzynka z narzędziami, kolejny plecak, torba na ramię, ramy rowerowe. W biurze znajdują się także telefony komórkowe, których marki nie da się określić, oraz rowery, które także nie mają żadnych oznaczeń. Wiele rzeczy jest zniszczonych lub uszkodzonych. Żadna odzież nie jest nowa, posiada ślady użytkowania.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto