Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biskup świdnicki Marek Mendyk jak zapowiedział, tak zrobił. Pozwał "Newsweeka" za tekst, w którym oskarża się go o molestowanie

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Zrobiłem to, co należało zrobić. Nie wolno dawać przyzwolenia na kłamstwo i odbieranie komukolwiek dobrego imienia - mówi "Gazecie Wrocławskiej" bp Mendyk.
Zrobiłem to, co należało zrobić. Nie wolno dawać przyzwolenia na kłamstwo i odbieranie komukolwiek dobrego imienia - mówi "Gazecie Wrocławskiej" bp Mendyk. Archiwum diecezji świdnickiej
"Zrobiłem to, co należało zrobić". Po artykule w tygodniku Newsweek, w którym bohater tekstu oskarża biskupa Mendyka o molestowanie, ordynariusz świdnicki zapowiedział sądową obronę swojego dobrego imienia. Tak też się stało.

O sprawie było głośno w sierpniu za sprawą artykułu w Newsweek Polska, w którym Andrzej Pogorzelski, były kleryk, oskarżył biskupa Marka Mendyka o molestowanie przed laty. Biskup świdnicki natychmiast zaprzeczył sensacyjnym doniesieniom tygodnika i od razu podkreślił, że będzie bronił swojego dobrego imienia przed sądem.

Jako pierwsi rozmawialiśmy wówczas z bp. Mendykiem, który w wywiadzie z nami odniósł się do oskarżeń.

Jak zapowiedział, tak też zrobił. 26 września do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynął pozew przeciwko Ringier Axel Springer (wydawca Newsweek Polska) o ochronę dóbr osobistych, który w imieniu bp. Marka Mendyka złożyli pełnomocnicy. Ordynariusz świdnicki żąda publikacji przeprosin i 100 tys. zł na cel społeczny za naruszenie dóbr osobistych w tekście dotyczącym molestowania.

- Zrobiłem to, co należało zrobić. Nie wolno dawać przyzwolenia na kłamstwo i odbieranie komukolwiek dobrego imienia. Od pierwszej chwili wiedziałem, że muszę się bronić i z podniesionym czołem postawić pytanie jakie postawił Jezus: "Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego mnie bijesz?". Niczego nadzwyczajnego nie robię - mówi nam bp Marek Mendyk już po wpłynięciu pozwu.

W pozwie czytamy:

Oświadczamy, że w przedmiotowym materiale zawarto bezpodstawne i niezgodne z prawdą twierdzenia dotyczące ks. biskupa Marka Mendyka. Przedstawione w materiale informacje dotyczące rzekomego popełnienia przestępstwa wykorzystania małoletniego (...) nie mają żadnego poparcia w rzeczywistym stanie faktycznym. Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu bezpodstawnego naruszenia dobrego imienia czci oraz godności.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto