Przed podobnymi oszustwami ostrzegaliśmy już wielokrotnie. Wciąż jednak są one skuteczne. Pokazuje to przypadek mieszkanki Głogowa, która straciła 86 tysięcy złotych. Przekazała je właśnie „amerykańskiemu żołnierzowi", który komunikował się z nią przez internet. Zdobył jej zaufanie i poprosił o pomoc. To znana metoda.
– Przestępcy zawierają znajomości z użytkowniczkami portali społecznościowych. Korespondują z nimi, zaprzyjaźniają się, a następnie pod pretekstem chęci przyjazdu do Polski, zawarcia bliższej znajomości, informują, że rzekomo wysyłają do nich paczkę z osobistymi rzeczami, dokumentami wojskowymi oraz dużą ilością gotówki. Oszust „zaprzyjaźnia” się ze swoją ofiarą i w ten sposób stara się wyłudzić pieniądze, przelewane przez ofiarę przestępstwa na wskazane konta – mówi Emilia Reguła z KPP Głogów.
Tak było i tym razem. Sposoby działania mogą się różnić ale oszustów łączy motyw wysłanej paczki, która „utknęła” gdzieś w magazynie i aby ją otrzymać, należy uiścić odpowiednie opłaty. Jak wyjaśniają policjanci, przesyłane maile informują również o innych kłopotach i perypetiach „żołnierza”, który np. potrzebuje pieniędzy na opłaty lotniskowe, ubezpieczenia czy zezwolenie na pobyt. Oczywiście wszystkie te opłaty są fikcyjne. Sprawcy, posługują się programem tłumaczącym, co pozwala im na kontakt z kobietami wielu narodowości. Ale może być również wskazówką, że mamy do czynienia z oszustwem, ze względu na nieudolne, „komputerowe” tłumaczenie wiadomości.
– Pamiętajmy że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Przypominamy, że o próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast należy informować policję, korzystając z numeru alarmowego 112. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa – dodaje Emilia Reguła.
Zobacz też:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?