Wiadomo już gdzie będzie pracował Adam Grzelczak, były nadleśniczy z Głogowa, który tę funkcję pełnił przez ostatnich 12 lat. Został z niej odwołany w kwietniu tego roku. Wtedy mówił, że czeka na propozycję innego stanowiska w Lasach Państwowych. Już wiadomo, gdzie będzie pracował.
Został pracownikiem Nadleśnictwa Przemków i wykonuje w nim obowiązki inżyniera nadzoru. Podobne stanowisko zajmował blisko 20 lat temu w Głogowie, dlatego nie jest to dla niego totalna nowość. Obecnie aklimatyzuje się w nowym środowisku.
– Poznaje na przykład okoliczne lasy i tereny. Trochę różnią się od tych głogowskich, gdzie mieliśmy Odrę dzielącą teren. Ale muszę przyznać, że lasy wokół Przemkowa też potrafią zaskoczyć i są całkiem przyjemne – mówi nam Adam Grzelczak, który od początku lipca dojeżdża do nowej pracy kilkadziesiąt kilometrów od Głogowa. – Przyzwyczaiłem się do pracy na miejscu, ale na szczęście do Przemkowa nie jest daleko, a w dzisiejszych czasach takie dojazdy to norma.
Były głogowski nadleśniczy dodaje, że przez blisko 30 lat pracy zżył się z głogowskimi lasami, ale też przede wszystkim z ludźmi, z którymi miał okazję współpracować.
– Na pewno będę za nimi tęsknił, tutaj dopiero wszystko i wszystkich poznaje. Ale wszystko jest na dobrej drodze i jestem optymistą – dodaje.
Pan Adam zapewnia, że na pewno wciąż będzie pojawiał się na lokalnych wydarzeniach w Głogowie i okolicach. Tak jak podczas ostatniego KotlActive, w czasie którego działał wolontaryjnie.
Ponad 30 lat w głogowskim nadleśnictwie
Adam Grzelczak w samym głogowskim nadleśnictwie pracował od 1991 roku a do Głogowa przeprowadził się w 1995 roku. Przez te wszystkie lata bardzo zżył się z głogowskimi lasami, co podkreślał w wielu rozmowach.
Wciąż nie wiadomo kto zostanie nowym nadleśniczym w Głogowie. Decyzja ma zapaść w najbliższym czasie. Póki co obowiązki pełni dotychczasowy zastępca Adama Grzelczaka - Daniel Latos.
Zobacz też:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?