Absolutorium dla prezydenta Głogowa. Rada głosowała nad wotum zaufania dla Rokaszewicza

Podczas środowej sesji rady miejskiej w Głogowie rajcy debatowali nad udzieleniem prezydentowi absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2022. Biorąc pod uwagę pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej rada zdecydowała pozytywnie ocenić działania prezydenta oraz ratusza i udzielić Rafaelowi Rokaszewiczowi wotum zaufania. Nie obeszło się jednak bez dyskusji, a przy okazji wcześniejszej debaty nad raportem o stanie gminy Mariusz Kędziora z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na kilka rzeczy, które w Głogowie należy poprawić.

Mówił m.in. o większym zadłużeniu gminy, ale też problemach demograficznych Głogowa. Zarówno pod kątem dzietności, jak i wyprowadzania się młodych ludzi z miasta.

– Brak jest jakiegokolwiek dialogu z młodym pokoleniem, który pozwoliłby stworzyć ofertę pozwalającą zatrzymać młodych ludzi w Głogowie – mówił radny Kędziora.

W samym głosowaniu nad udzieleniem absolutorium radni Prawa i Sprawiedliwości zdecydowali się na wstrzymanie się od głosu - tradycyjnie już podczas tej kadencji. Za udzieleniem głosowali natomiast radni z klubu prezydenckiego oraz Platformy Obywatelskiej. Za było 13, wstrzymało się 8, natomiast nikt nie był przeciw.

– Działanie w takich czasach po pandemicznych, w czasie kryzysu spowodowanego wojną, agresją Rosji na Ukrainę. To wszystko co się wydarzyło w ostatnim czasie, a dostrzeżono to, że pomimo tych skomplikowanych czasów zrealizowaliśmy budżet, zrealizowaliśmy wiele inwestycji. Jednostki nasze pracowały normalnie, a czasem i nienormalnie, bo musieliśmy je przekształcać przecież w hotele, magazyny, miejsca pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Także pracowaliśmy inaczej, niestandardowo. Ale tak, żeby mieszkańcy jak najmniej poczuli te utrudnienia. Dlatego te usługi dla mieszkańców, te inwestycje i zadania, które realizowaliśmy, one zadziałały w sposób prawidłowy, a to złożyło się na ten sukces w postaci zamknięcia roku, rozliczenia wszystkich zadań. Dziś zostało to podkreślone na sesji absolutoryjnej – mówił prezydent.

Dodał, że były pewne mankamenty, co zostało wytknięte podczas sesji. Jak jednak podkreślił, nie ma rzeczy doskonałych.