Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życiu chłopca, który wypadł z okna internatu w Głogowie, nie zagraża niebezpieczeństwo

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Archiwum
Trwa wyjaśnianie przyczyn niebezpiecznego wypadku, do którego doszło w szkolnej bursie w Głogowie. Na szczęście, życiu 12-letniego chłopca, który wypadł z okna, nie zagraża niebezpieczeństwo.

Trwa policyjne postępowanie w sprawie wypadku, do którego doszło 16 lutego w internacie Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych w Głogowie. W środku nocy z okna na drugim piętrze wypadł tam 12-letni chłopiec.

– Około godziny 3.10 otrzymaliśmy zgłoszenie, według którego dziecko miało wypaść z okna. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zastali przytomnego chłopca leżącego na trawniku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że chłopiec otworzył okno na drugim piętrze internatu, a następne z niego wypadł – mówi Natalia Szymańska z głogowskiej policji.

Trwa policyjne postępowanie, które wyjaśnia przyczyny niebezpiecznego zdarzenia. Sam chłopiec najpierw został przewieziony przez pogotowie na SOR w Głogowie, a następnie do specjalistycznego szpitala we Wrocławiu. Miał obrażenia wielonarządowe, a jego stan był poważny. Na szczęście, lekarzom udało się go ustabilizować.

– Według przekazanych nam informacji życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje Natalia Szymańska.

W chwili wypadku w bursie przebywało dwóch opiekunów. Jak przekazuje szkoła, jako pierwsi udzielali oni pomocy chłopcu. Sprawę wyjaśniają też komisje powołane w celu zbadania wypadku i ustaleniu, czy można mu było zapobiec. Będą trzeba też wyciągnąć wnioski, jak zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.

– Prowadzone są postępowania wyjaśniające. A na ustalenia końcowe trzeba jeszcze poczekać. Proszę dać trochę czasu pracownikom szkoły, instytucjom i służbom, które w takich sytuacjach biorą odpowiedzialność za to i wykonują swoje czynności. Trudno jest mówić teraz już o tych kolejnych krokach w zakresie, jak zapobiec na przyszłość takim sytuacjom. Z informacji od pani dyrektor wynika, że wszystkie normy i przepisy bezpieczeństwa i higieny są stosowane. – poinformował w oświadczeniu starosta Jarosław Dudkowiak.

Pozostali uczniowie, zaraz po wypadku, zostali objęci pomocą psychologiczną.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto