Umorzono postępowanie ws. kobiety, która wrzuciła noworodka do uruchomionej pralki. Matka i dziecko nie żyją

Postępowanie dotyczyło sprawy śmierci zarówno noworodka, jak i jego matki w dniu 16 maja 2023 roku. Tragedia ta rozegrała się w jednym z gdańskich mieszkań, a jako pierwszy na miejscu zdarzenia był partner kobiety, który wrócił do domu w godzinach wieczornych. Na miejscu znaleziono zwłoki kobiety oraz noworodka, które znajdowały się w bębnie pralki.

Z ustaleń biegłego wynika, że dziecko urodziło się żywe i zdolne do życia poza organizmem matki. Przyczyną śmierci były "rozległe obrażenia głowy, do których mogło dojść podczas przebywania noworodka w ruchomej pralce".

Jak informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w toku przeprowadzonej sekcji zwłok kobiety udało się stwierdzić, że bezpośrednią przyczyną jej śmierci było wykrwawienie będące następstwem krwotoku w trakcie porodu w warunkach domowych.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście umorzyła jednak postępowanie w związku ze stwierdzeniem śmierci kobiety.

- Dokonane w toku śledztwa ustalenia, w tym uzyskane opinie, analiza zapisów monitoringu obejmującego wejście do mieszkania, w których doszło do zdarzenia, dały podstawę do stwierdzenia, że zabójstwa noworodka dokonała jego matka, w okresie porodu i pod jego wpływem. W zdarzeniu nie uczestniczyły inne osoby - informuje prok. Grażyna Wawryniuk.

ZOBACZ TAKŻE: Społeczne inicjatywy mieszkaniowe. SIM - dobry sposób na tanie czynszówki?

Rzeczniczka dodaje też, że udało się potwierdzić, iż ukrywała ona ciążę przed swoimi bliskimi. Nie była pod opieką lekarza i sama miała zaprzeczać, że jest w ciąży.

- W listopadzie 2023 roku, decyzją o umorzeniu prokurator zakończyła postępowanie dotyczące śmierci kobiety, to jest o czyn z art. 155 k.k. wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono - dodaje Wawryniuk.

Decyzje o umorzeniu tych postępowań są nieprawomocne.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!