Tych miejsc wstydzą się mieszkańcy Głogowa. Zniszczone drogi i chodniki, opuszczone budowy

Dyskusja rozpoczęła się od chodników przy ulicach Północnej i Południowej służącym przede wszystkim pracownikom docierającym do zakładów pracy w dzielnicy pieszo, lub rowerem. Jednakże miejsce to upodobało sobie też wiele osób trenujących bieganie czy jeżdżących na rowerze.

– Stan niektórych odcinków jest tragiczny. Niektórzy ludzie schodzą z nich nawet na drogę. Ciężko biegnie się przez tak zarośnięte miejsce. No i nie jest to bezpieczne – mówi nam pan Krzysztof, który sam lubi biegać tą trasą.

Kostka coraz bardziej zarasta trawą, która w niektórych miejscach zaczyna ją wypychać. Jeszcze gorzej jest w okolicach drzew, których korzenie wybrzuszają nawierzchnię trasy.

– Lepiej, żeby ktoś zadbał o to teraz, gdy jeszcze jest czas. Szkoda, żeby za parę lat trzeba było remontować całe chodniki, bo zniszczy je roślinność - dodaje głogowianin.

O stanie tego miejsca poinformowaliśmy władze miejskie, które obiecały przyjrzenie się tematowi. Nasi czytelnicy wskazali nam jednak wiele innych lokacji, w których potrzeba jest interwencja. To na przykład chodnik, a raczej to co z niego zostało, przy ul. Transportowej, gdzie w wielu miejscach brakuje płyt. Wskazano również potrzebę odnowienia chodników przy poczcie na ul. 1 Maja oraz przed wejściem do dworca PKP.

– Jako wizytówka miasta, w miejscu, z którego wychodzą przyjezdni, ten chodnik jest fatalny. Zdecydowanie potrzeba tu inwestycji, żeby nie trzeba się było wstydzić – mówi nam Ryszard Kiciński.

Miejsca te również zgłosiliśmy prezydentowi. Jeśli chodzi o chodnik przed dworcem i pocztą, to należy on do PKP. Ratusz zapewnia, że ponowi pismo z prośbą o remont. Ul. Transportowa musi jeszcze poczekać. Ratusz póki co skupia się na ul. Rzemieślniczej w tej okolicy.

Zobaczcie zdjęcia tych i innych szpecących miasto miejsc w naszej galerii.