Na placu przy siedzibie Nadleśnictwa Głogów przy ul. Sikorskiego trwa akcja wymiany starych opon na sadzonki. Od rana ustawiały się kolejki samochodów, w których przywieziono nie tylko opony, ale tez zużyty sprzęt elektroniczny. Każdą sztukę leśnicy wymieniali na sadzonkę drzewa.
Pięćset starych opon w 4 godziny
- To pierwsza nasza akcja o nazwie „przynieś oponkę za sadzonkę”. Zależy nam na tym, by opony i elektrośmieci nie trafiały do lasu – mówi Justyna Brzechwa, specjalista służby leśnej. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z odzewu i mile zaskoczeni ilością zebranych opon. W cztery godziny zebraliśmy ponad pięćset opon, a do końca akcji jeszcze trochę.
W zamian za oponę mieszkańcy otrzymują sadzonkę sosny pospolitego, świerka pospolitego, modrzewia europejskiego albo sosnę smołową lub czarną.
Na placu przy nadleśnictwie spotkaliśmy m. in. pana Piotra, który przywiózł aż 17 opon.
- Niektóre leżały z 20 lat i już się rozwalały – przyznał głogowianin. - Mamy własny zagajnik to drzewka bardzo się przydadzą.
Z kolei pan Andrzej przyjechał busem pełnym starych opon z Jerzmanowej. Chwalił akcję, bo nie dość, że pozbył się śmieci, to jeszcze otrzymał kilkanaście sadzonek drzew. Akcja potrwa dziś do godziny 14. Opony trafią do utylizacji.
Nadleśnictwo Głogów zapowiada, że będą organizować kolejne takie zbiórki.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?