BMW niszczyło przydrożne znaki
Do tej niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło w czwartek, 23 listopada. Tuż przed godziną 9 na drodze krajowej nr 12 na odcinku z Leszna do Wschowy, jeden z kierowców, jadąc za samochodem marki BMW zwrócił uwagę na jego dziwne, wręcz niebezpieczne zachowanie. Auto niszczyło przydrożne znaki, a jego jazda była ogromnym zagrożeniem dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.
- Podróżujący za 35 - latkiem kierowca zachowując zimną krew, mrugając światłami i trąbiąc spowodował, że ten zatrzymał auto dopiero za Rondem Leszczyńskim we Wschowie – informuje Maja Piwowarska, oficer prasowa KPP Wschowa. - Odważny mężczyzna nie zwlekając ani chwili podbiegł do jego auta i zabrał kluczyki ze stacyjki, po czym wezwał patrol policji.
Miał ponad 3 promile i próbował uciekać
Jak się okazało za kierownicą BMW X5 siedział pijany mężczyzna, który słaniając się na nogach starał się uciec z miejsca. Mężczyzna dobijał się do drzwi pobliskiej posesji. Po chwili na miejscu pojawili się wschowscy policjanci. Badanie trzeźwości kierowcy BMW X5 wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, jak również jego prawo jazdy.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?