Na spotkanie do ratusza zaproszono mieszkańców Głogowa, radnych oraz pracowników szpitala. Pojawili się tam też specjaliści, którzy przedstawiali wady i zalety przekształcenia szpitala w spółkę.
Wśród zaproszonych do udziału w debacie była Ewa Jakimowicz, z dolnośląskiego NSZZ „Solidarność”.
– Głównym przeciwwskazaniem do stworzenia spółki są negatywne odczucia nie tyle personelu co właśnie pacjentów – mówiła. – Pojawiają się obawy, że taka spółka, która działać będzie na prawach handlowych, będzie patrzyła głównie na zyski. Utrzymywane będą oddziały przynoszące pieniądze takie jak rehabilitacja. Natomiast te mniej dochodowe mogą być zlikwidowane.
Marian Kachniarz z Uniwersytetu Ekonomicznego z Wrocławia podkreślał natomiast, że przekształcanie nie jest zadaniem łatwym, ale dobrze przeprowadzone, może przynieść bardzo dobre rezultaty.
– Oczywiście samo przekształcenie nie jest cudownym lekiem i jeśli ktoś uważa, że samo to uchroni szpital przed bankructwem to jest w błędzie – mówił Kachniarz. – Można prowadzić ZOZ tak, by nie przynosił strat, ale to wymaga bardzo dobrego zarządcy.
Podczas rozmowy nie zabrakło również bardziej emocjonalnych wystąpień.
– Ludzie, kiedy wreszcie powiecie co o tym myślicie? Zabierają wam służbę zdrowia – wołała Hanna Trochimczuk-Fidut z dolnoślaskiego NSZZ „Solidarność”.
Goście spotkania pozytywnie wypowiadali się na temat organizacji debaty w głogowskim ratuszu.
Więcej o debacie w następnym wydaniu „Tygodnika Głogowskiego".
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
