Czyje szczątki kryje tajemicze mauzoleum w Biechowie? Ostatni mieszkaniec opuścił tę wieś ponad 20 lat temu

Historię nieistniejącej wsi, a właściwie rodziny Hoffmeister, która spoczywa w zachowanym do dziś mauzoleum przypomina głogowski regionalista Dariusz Czaja. W chaszczach i krzakach odszukał niezwykłą budowlę i opisał, dlaczego tam stoi i kim byli ci, którzy zostali tam pochowani. Oto ona:

Biechów to dawna wieś, której istnienie – wraz z budową Huty Miedzi w latach 70. XX wieku – straciło rację bytu. Jej mieszkańcy zostali wysiedleni a miejscowość zlikwidowana. Choć w 1988 roku jej teren został włączony w granice Głogowa, to po latach zaciera się już pamięć po niej, zarówno w nieistniejących już zabudowaniach jak i wśród ludzi…
Do naszych czasów przetrwało jedynie porośnięte drzewami i krzewami mauzoleum grobowe rodziny Hoffmeister, stanowiące niejako symbol blasku dawnego Biechowa. Dotarcie do wspomnianego miejsca jest trudno osiągalne, a jakby tego było mało – nierzadko utrudniają to podsiąki wód z pobliskiej Odry.
 

Imponująca budowla w kształcie koła, lata świetności ma już dawno za sobą. Upływ czasu jest aż nadto widoczny – mauzoleum pozbawione jest dachu, składa się z sześciu filarów, które łączy jedynie kamienny wieniec.
Nie wszystkie znajdujące się w jego wnętrzu płyty nagrobne są już czytelne, a w tym monumentalnym grobowcu spoczywa głogowski przedsiębiorca i polityk Franz Gustav August Hoffmeister oraz jego najbliżsi: małżonka Gertrud (z domu Reimer) i dwaj zięciowie: dr Ernest Vogt i Paul Theodor Schopke.

Wszyscy wymieni zmarli w okresie międzywojennym, zaś żony tych ostatnich, a córki Hoffmeistera – Joanna Gertrud i Margarette – przeżyły II wojną światową a po upuszczeniu rodzinnych stron, spoczywają daleko od swoich najbliższych.
Urodzony w 1842 roku w Elberfeld August Hoffmeister przez lata był kupcem działającym w wielu miastach Europy, m.in. w Bordeaux, Liverpoolu, Berlinie i Bradfordzie. Po przybyciu wraz z żoną na ziemię głogowską, zakupił w Biechowie w 1874 roku starą cegielnię i ją wyremontował, tworząc firmę pod nazwą „Parowa Cegielnia Augusta
Hoffmeistera”.

Niedługo po tym otworzył w Głogowie przy obecnej ul. Elektrycznej Fabrykę Pieców, Towarów Glinianych, Kafli i Cementu, która przez wiele lat znajdowała się w czołówce śląskich zakładów zduńskich. Na łamach zachowanych do dziś katalogów firmowych znaleźć można nawet kilkaset projektów pieców kaflowych! Miał w swojej ofercie stylowe projekty pieców nawet z kolorowymi glazurami a specjalizował się w produkcji pieców „staroniemieckich”, popularnych na Śląsku, Pomorzu, Prusach Zachodnich i Wschodnich. 
Przedsiębiorstwo posiadało składy handlowe we Wrocławiu i Szczecinie a jego produkty zdobywały nagrody na licznych wystawach i targach branżowych.

Hoffmeister angażował się również politycznie: pełnił funkcję radnego w Radzie Miejskiej Głogowa, a przez 15 lat stał nawet na jej czele. Był również członkiem sejmiku powiatowego zaś jego zaangażowanie oraz popularność przyczyniły się temu, że zasiadał w niemieckim Reichstagu.
Zmarł w 1926 roku, a krótko po tym obecna ul. Przemysłowa w Głogowie otrzymała na jego cześć nazwę Hoffmeisterstrasse. Na kilka lat przed śmiercią przekazał zakład zięciowi Ernestowi Vogtowi, który kierował nim do swojej śmierci w 1935 roku.
(Autor: Dariusz Czaja)

1. Lata 1910-1930 , Biechów-Albertstrasse.

2. Lata 1920-1926 , Zakłady przemysłowe nad Odrą w Głogowie (przemysłt tekstylny, krochmalnia) - "Die Stadt Glogau" wyd. 1926 r.

3. 1998 , Biechów Skwarkson1680
4. 1998 , Biechów - gospodarstwo, które zostało jako ostatnie opuszczone. Skwarkson1680

5. 1998 , Wnętrze dawnej gospody w Biechowie.

6/7. 1998 , Dawna wieś Biechów, zrównana z ziemią w 2003r. Powodem zniszczenia wsi była obecność w pobliżu Huty Głogów.

9. Lata 1920-1940 , Biechów. Restauracja Oderschlösschen z 700 miejscami.