Barbórka zbiera krwawe żniwo... Od lat, gdy się zbliża, dochodzi do wypadków w kopalniach
Wypadki śmiertelne
27 listopada 2018 roku - ZG Rudna (śmiertelny) W chodniku T-270a, na wysokości przecinki P-13, na poziomie 1200 m, podczas szlamowania przecinki P-13 ładowarka LKP-0903 potrąciła górnika, który przebywał przy ociosie południowo-zachodnim chodnika T-270a. O godz. 11.59 lekarz stwierdził zgon. 29 listopada 2016 roku - ZG Rudna (śmiertelny) Najtragiczniejszy wypadek w historii KGHM. Wstrząsy spowodowały zasypanie części wyrobisk na oddziale G-23. Po wstrząsach dwudziestu pracowników z lekkimi obrażeniami samodzielnie wycofało się z zagrożonego rejonu. Akcję ratowniczą prowadzono przez ok. 24 godziny z udziałem 29 zastępów ratowniczych własnych i z Jednostki Ratownictwa Górniczo Hutniczego z Sobina przy współudziale czterech lekarzy ratowników. Akcja polegała na penetrowaniu wyrobisk przez zastępy ratownicze w celu zlokalizowania pozostałych poszkodowanych oraz ręcznym przebieraniu urobku w celu ich uwolnienia. Akcję ratowniczą zakończono o godzinie 21.20 dnia 30.11.2016 r. Stwierdzono zgon ośmiu z poszukiwanych pracowników. 21 grudnia 2014 roku - ZG Lubin (śmiertelny) Podczas kontroli pompki P-1, na poziomie 610 m, pomiędzy przecinką P-13 i P12, nastąpiło samoczynne odspojenie łaty skalnej z ociosu przy stropie, która uderzyła poszkodowanego w podudzie nogi prawej, powodując jego złamanie. W dniach 21-24.12.2014 r. elektromonter przebywał na leczeniu szpitalnym, a następnie został wypisany do domu, gdzie odbywał dalszy proces leczenia. W dniu 27.01.2015 r. pracodawca został poinformowany przez rodzinę, że przebywający w domu na dalszym leczeniu poszkodowany dostał ataku duszności i zmarł. Po przeprowadzonej sekcji zwłok lekarz stwierdził, że przyczyną zgonu, był przebyty uraz, który miał bezpośredni wpływ na wystąpienie zatorowości płucnej, w wyniku której nastąpił zgon poszkodowanego.