Nie wiadomo kiedy dokładnie doszło do włamania. Od kilku dni do Kazamaty nikt nie zaglądał. W środku znajdowała się kolekcja broni, która była tam wystawiona w ramach akcji „Zima w Twierdzy". Karabiny i pistolety wypożyczono od lokalnego kolekcjonera.
– Zgłoszenie o włamaniu otrzymaliśmy 16 marca. Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny. Wszczęliśmy już postępowanie w tej sprawie – mówi nadkomisarz Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Zdaniem policji miejsce nie było należycie zabezpieczone. Skradziona kolekcja broni zdaniem właściciela warta była 18 tysięcy złotych. Nie do ocenienia jest natomiast jej wartość sentymentalna. Pistolety i karabiny, głównie z okresu II wojny światowej zbierane były przez 40 lat.
Policja poszukuje włamywaczy. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Skradziona broń to okazy muzealne. Ma przewiercone lufy lub pozbawiona jest elementów umożliwiających strzelanie z niej.
Z prośbą o pomoc w ujawnieniu sprawców i odzyskaniu kolekcji broni zwróciło się do każdego, kto może coś wiedzieć na ten temat Stowarzyszenie Miłośników Głogowskich Fortyfikacji „Twierdza Głogów".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?