Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPR Chrobry Głogów zagra z Górnikiem o piąte miejsce

Marcin Kaźmierczak
Zabrzanie wygrali pięć ostatnich meczów przy Wita Stwosza. W ubiegłym sezonie pokonali Chrobrego 27:24
Zabrzanie wygrali pięć ostatnich meczów przy Wita Stwosza. W ubiegłym sezonie pokonali Chrobrego 27:24 Archiwum Polskapresse
Szczypiorniści SPR Chrobrego wtorkowym spotkaniem z Górnikiem Zabrze zakończą serię trzech meczów z rzędu we własnej hali. Zwycięstwo pozwoli głogowianom przeskoczyć na piąte miejsce w tabeli PGNiG Superligi

Podopieczni Piotra Zembrzuskiego w meczu z zabrzanami będą chcieli potwierdzić, że ostatnie przekonujące zwycięstwo nad Gwardią Opole i trwająca od trzech spotkań passa meczów bez porażki nie są dziełem przypadku, tylko trwałą tendencją początkującą powrót na właściwe tory.

W nieco odmiennych nastrojach do wtorkowego pojedynku w hali im. Ryszarda Matuszaka przystąpi Górnik. Podopieczni Mariusza Jurasika przegrali ostatnie dwa ligowe spotkania, najpierw dość niespodziewanie ulegając na wyjeździe Gwardii Opole, a następnie we własnej hali Azotom Puławy. W międzyczasie zabrzanie musieli dwukrotnie uznać wyższość niemieckiego Frisch Auf! Goppingen i na trzeciej rundzie zakończyli swój udział w Pucharze EHF.

Właśnie nawarstwienie meczów, a co za tym idzie przeciążeń i urazów są największym problemem zabrzan. – Postaramy się to wykorzystać, ale z drugiej strony to dla nas pewien kłopot, bo nie wiemy, w jakim ustawieniu wyjdą, zwłaszcza w obronie. Będziemy musieli przygotować się na parę systemów gry – podkreśla trener SPR-u Piotr Zembrzuski.

Górnik w tym sezonie imponuje grą w ofensywie, w której rzuca średnio 31 bramek. Z drugiej strony jeszcze więcej traci. – Rzeczywiście Zabrze wyróżnia się, jeśli chodzi zarówno o bramki rzucone jak i stracone. Ciężko powiedzieć, z czego to wynika. Zabrzanie mają bardzo mocne koło, gdzie bryluje dobrze nam znany Yuriy Gromyko – mówi P. Zembrzuski. – Mają także bardzo bramkostrzelnych zawodników w drugiej linii. Zdecydowanie przewodzi tam jednak Mariusz Jurasik. Wszyscy wiemy, że potrafi on także wypracowywać dogodne sytuacje kolegom – analizuje.

Grający trener Górnika w dotychczasowych jedenastu występach rzucił aż 68 bramek i właśnie na niego głogowscy obrońcy i bramkarze będą musieli zwrócić szczególną uwagę. – Mariusz jest jednym z tych zawodników, których nie da się rozczytać. Trzeba po prostu czekać do samego końca. Jak jest w pełnym nabiegu, to rzuci mocno, ale jego domeną są tak zwane „niedoloty techniczne”, gdy do końca zostaje w powietrzu i w ostatniej chwili zza obrońcy oddaje rzut – zauważa R. Stachera.

W ostatnim tygodniu drugą linię Górnika wzmocnił dodatkowo Michał Adamuszek, który opuścił borykający się ze sporymi problemami finansowymi wrocławski Śląsk.

Do tej pory odbyło się 27 głogowsko - zabrzańskich konfrontacji, spośród których SPR zwyciężył w jedenastu. Czternaście razy triumfowali szczypiorniści z Górnego Śląska a trzy mecze kończyły się remisami. Jeszcze 18 lutego 2012 r. po zremisowanym przy Wita Stwosza 29:29 meczu 18. kolejki sezonu 2011/2012 bilans Chrobrego w starciach z zabrzanami wynosił 10 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki. Od tego momentu aż do ostatniego, wrześniowego starcia, szczypiorniści Górnika aż dziesięciokrotnie triumfowali nad SPR-em, co uczyniło ich jednym z najbardziej niewygodnych rywali głogowian w PGNiG Superlidze.

Bilans dotychczasowych starć w hali im. Ryszarda Matuszaka jest remisowy. Do tej pory, oprócz wspomnianego wyżej remisu, tak głogowianie jak i zabrzanie zwyciężali przy Wita Stwosza sześciokrotnie. Lepszą tendencję mają jednak ci drudzy, bowiem w ostatnich czterech sezonach pięć razy z rzędu wywozili z Głogowa komplet punktów.

Czy Chrobremu uda się przełamać tą niekorzystną tendencję okaże się już w najbliższy wtorek, 1 grudnia w meczu zamykającym 13. kolejkę PGNiG Superligi. Początek spotkania o godzinie 18.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto