O tych porach dnia, gdy słońce jeszcze tak mocno nie pali a upał nie daje się tak bardzo we znaki, wielu głogowian korzysta z tej bezpłatnej, ogólnodostępnej siłowni. Na tych, którzy się tam zjawią, czeka osiem urządzeń, niektóre o barwnych nazwach, jak choćby narciarz, piechur, czy wioślarz.
Z siłowni korzystają zarówno starsi jak i młodsi. Jedni dbają o zdrowie lub rehabilitują się po przebytych chorobach, a drudzy ćwiczą, by poprawić kondycję i dobrze wyglądać.
– Ta siłownia to najlepszy lekarz. Jestem po udarze i uczęszczałem na przeróżne zabiegi, które miały podnieść moją sprawność. Dopiero odkąd przychodzę tutaj, a robię to trzy, cztery razy dziennie zauważam poprawę – mówi pan Władysław.
Głogowianie podzielili się z nami również swoimi spostrzeżeniami na temat urządzeń. – rakuje mi tu jednak dodatkowych urządzeń, jakie znajdują się na siłowniach w większych miastach. Chodzi mi przede wszystkim o różnego rodzaju drążki do podciągania, na których można by wykonać bardziej zaawansowany trening – tłumaczy pan Patryk.
Więcej na temat głogowskich siłowni pod chmurką w „Tygodniku Głogowskim”.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?