Nowe Horyzonty. Zachwycający film Wendersa (ZOBACZ)

Nowe Horyzonty w sobotę (1 sierpnia) we wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty pokażą znakomite filmy. Interesujące obrazy poleca Marcin Pieńkowski, PR Manager festiwalu. Bruno Schulz – film wyreżyserował Adam Sikora.

Jego bohater to klasyk, po którego dorobek sięgali znani i cenieni filmowcy: bracia Quay i Wojciech Jerzy Has, bardzo pasujący do Nowych Horyzontów. Powstał wielobarwny portret człowieka o dość skromnej biografii i wyjątkowo bogatym życiu wewnętrznym. Projekcja o godz. 13.

Reżyseria: Szabolcs Hajdu. Mona, samotna matka o rumuńsko-węgierskim pochodzeniu, gęsto tłumaczy się pracownikom opieki społecznej, próbując wyjaśnić, dlaczego opuściła córeczkę. Jej historia to mroczna, niepokojąca i bogata w detale baśń o spotkaniu z ojcem dziecka, podróży na Zachód, aresztowaniu za nielegalną pracę, więzieniu – i finale w tajemniczym londyńskim seksklubie, gdzie pracownicy wcielają się w postaci z klasyki literatury.

W tytułowej bibliotece przedstawiciele zblazowanej brytyjskiej socjety mogą niegrzecznie zabawiać się z Matką Courage, Małym Księciem czy Lolitą. Projekcja o godz. 12.45.

Nowe Horyzonty – Sól Ziemi

Wim Wenders, autor m.in. Buena Vista Social Club, Aż na koniec świata, Nieba nad Berlinem, tym razem, we współpracy z Juliano Salgado, pokazuje historię Sebastião Salgado, legendarnego brazylijskiego fotografa. Salgado podróżował po świecie przez 40 lat. Dokumentował historię ludzkości w okresie dramatycznych zmian, będąc świadkiem konfliktów wojennych, ludobójstwa, klęsk głodu i przymusowych migracji. Sławę przyniosły mu cykle czarno-białych fotografii poświęcone kondycji człowieka, w których zajrzał w samo jądro ciemności, pokazując cierpienie, okrucieństwo i śmierć.

W nowym projekcie fotograficznym_ Genesis _po raz pierwszy odchodzi od fotografii społecznej na rzecz ilustracji piękna Ziemi. Wspaniały, poruszający obraz. Projekcja o godz. 16.15.

To niewątpliwie obraz, który wbija się w pamięć na długo, choć jest skromną historią trójki ludzi. Za to pokazaną tak subtelnie i pięknie, że nie da się o nim zapomnieć.

Losy trojga bohaterów splatają się w naleśnikarni, w której sprzedawcą jest Sentaro, małomówny mężczyzna z przeszłością. Jego specjalnością są dorayaki – słodkie naleśniki z nadzieniem z czerwonej fasoli (zwanym an). Jedna ze stałych klientek, uczennica imieniem Wakana, niepokoi się o wciąż smutnego Sentaro. Pewnego dnia w lokalu zjawia się Tokue, starsza pani prosząca o pracę. Można przedstawić prawdziwie poruszającą historię skromnie, posługując się prostymi środkami. Projekcja o godz. 16.15.

Sebastián Lelio, autor drapieżnej Świętej rodziny, łagodnieje, lecz wciąż przemawia własnym głosem. Gloria to pogodna deklaracja sprzeciwu wobec kultu młodości.

Tytułowa bohaterka, pięćdziesięcioparoletnia kobieta, nie przejmuje się metryką i odważnie marzy o miłości, seksie i życiowym spełnieniu. Projekcja za darmo o godz. 22 w Rynku.