Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamil Cybulski z Pęcławia jest w konkursie Mister Wielkopolski

Grażyna Szyszka
arch. Kamila Cybulskiego
Kamil Cybulski z Pęcławia jest jednym z 16 kandydatów do tytułu Mistera Wielkopolski. Ma 19 lat, 178 cm wzrostu i waży 70 kg. Sam przyznaje, że jego ciało ma ładną rzeźbę, więc nie ma się czego wstydzić. To efekt ciężkiej, kilkuletniej pracy w siłowni. Teraz ma okazję zaprezentować je w konkursie męskiej urody.

– Traktuje to jak dobrą zabawę i przygodę – przyznaje Kamil Cybulski.
Kiedy 10 stycznia wysłał swoje zgłoszenie i zdjęcia do konkursu nie sądził jednak, że tak szybko otrzyma odpowiedź. – 22 stycznia miałem już potwierdzenie, ze jestem w gronie 16 mężczyzn, którzy zawalczą o tytuł Mistera Wielkopolski.

Tu zagłosuj na KamilaGłogosowanie na Mistera Wielkopolski

Na sesje zdjęciową został zaproszony do Ostrowa Wielkopolskiego. Przyznaje, że gdyby nie pomoc kolegów z głogowskiej „samochodówki” nie dojechałby tam.
Kamil ma już za sobą prezentację w klubach Venus i YoYo w Ostrowie Wielkopolskim. Razem z innymi kandydatami, chodził po wybiegu, przed publicznością, która świetnie reagowała na męskie wdzięki. – Dobrze się bawiliśmy, zarówno nasza szesnastka, jak i kobiety – mówi.

Mieszkaniec Pęcławia czeta teraz na półfinał Mistera Wielkopolski, który jest zaplanowany na 7 marca w Venus Club w Ostrowie. Dzień później, jeśli się dostanie, wystąpi w finale w drugim z ostrowskich klubów.
– Jurorkami mają być same kobiety, właścicielki klubów – dodaje Kamil. – Publiczność to też będą kobiety, więc zapowiada się gorący występ. Warto zawalczyć, bo wygrana jest przepustka do finału Mistera Polski.
Kamil Cybulski nie ma dziewczyny. Od sześciu miesięcy jest wolny, dlatego jak sam mówi, mógł wziąć udział w konkursie. – Mam zasadę, że jak jestem z kimś blisko, to nie chcę, by ktoś inny mnie oglądał – mówi.
Kamil jest uczniem Zespołu Szkół Ekonomicznych w Głogowie. Od pięciu lat trenuje w siłowni Słoneczko. Przyznaje, że wiele zawdzięcza nieżyjącemu już kulturyście z Głogowa Piotrowi Puchniarzowi. – Pan Piotr zachęcał mnie do treningów, do wyciskania, pokazał, że warto – mówi Kamil Cybulski. – Mam jedno marzenie – wyjść na zawody jako kulturysta i zadedykować to wydarzenie właśnie panu Piotrowi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto