Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogowianka w finale Miss Polski na Wózku (FOTO)

Grażyna Szyszka
Osiemnastoletnia Anna Maria Strągowska z Głogowa jest wśród 12 kobiet z całej Polski, które przeszły do finału konkursu organizowanego przez fundację "Jedyna Taka".

Młoda głogowianka przeszła do dalszego etapu konkursu Miss Polski na Wózku. To warsztaty finalistek w Warszawie oraz udział w finałowej gali wyborów miss zaplanowanej na 16 sierpnia w amfiteatrze na warszawskim Bemowie .

W pierwszym etapie rywalizowało 78 kandydatek z całej Polski. Finałową 12 wyłoniło głosowanie sms, które trwało od 7 maja do 7 czerwca. Nasza Ania zajęła w nim wysokie drugie miejsce! - Dziękujemy wszystkim za głosy i wsparcie dla córki - mówi Joanna Strągowska, mama nastolatki.

5 lipca Ania wzięła udział w warsztatach przygotowanych specjalnie dla finałowej dwunastki. Było wiele atrakcji, m.in. kurs wizażu, zakończony certyfikatem, wykład na temat kosmetologii, nauka choreografii, spotkania z coachami i psychologami czy dobór dwóch kreacji na galę. Jednak Ania najbardziej cieszy się z sesji do oficjalnego katalogu Miss Polski na wózku 2014, a przede wszystkim z sesji do wyjątkowego kalendarza na 2015 rok, który będą zdobić zdjęcia wszystkich 12 finalistek.

- Zostanę twarzą jednego miesiąca, na razie nie wiem jeszcze którego - przyznaje głogowianka, nie ukrywając jednak, że taki wyjazd to dla niej spory stres. - Nie znam pozostałych finalistek i nie wiem, czego mogę się spodziewać - mówi nieco stremowana. - No i czekają mnie wywiady, więc boję, czy sobie poradzę.

Anna Strągowska uczy się w Technikum Ekonomicznym we Wrocławiu, dlatego w ciągu roku szkolnego domu bywa sporadycznie. We wrześniu będzie już w maturalnej klasie. Jej mama Joanna przyznaje, że życie w szkolnym internacie sprawiło, że córka jest samodzielna i otwarta na ludzi.

- Córka jeździ na wózki, bo podczas źle odebranego porodu doszło do niedotlenienia jej mózgu - mówi pani Joanna. - Przez wiele lat Ania była męczona rehabilitacją, przeszła aż cztery poważne operacje. Kiedy inne dzieci jechały na wakacje, czy ferie córka musiała spędzać ten czas na trudnych ćwiczeniach, i często krzyczała: mamo, dlaczego to mnie spotkało !- opowiada Joanna Strągowska. - Dlatego teraz, gdy ma okazję poznać inny świat, żyć i cieszyć się jak inne dziewczęta to jestem szczęśliwa - dodaje głogowianka.

Trzymamy za Anię kciuki podczas sierpniowej finałowej gali!

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto