Zniszczenie list zapowiedzieli dziś organizatorzy akcji, którym nie udało się zebrać odpowiedniej liczby podpisów. Głogowska prokuratura sprawdza jednak, czy podczas zbierania podpisów nie doszło do ich fałszowania. Dlatego zareagowała natychmiast, gdy dotarła do niej informacja o zamiarze zniszczenia list.
– Poinformowaliśmy o tym policję, która pojechała na miejsce zabezpieczyć dokumenty – powiedział nam Łukasz Kudyk, zastępca Prokuratora Rejonowego w Głogowie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?