Niedługo skończy się kontrakt NFZ z Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych na świadczenie tego typu usług dla mieszkańców naszego powiatu. Nie wiadomo, czy do kolejnego konkursu na organizacje pomocy wieczorowej stanie podmiot z Głogowa.
Zobacz też: Głogowianie po pomoc medyczną muszą jeździć do Polkowic
Władze miasta i dyrektorzy głogowskich przychodni zdrowia zarzucili dyrektorowi szpitala, że ten nie stara się uporać z problemem. Mają również pretensje o brak chęci współpracy ze strony ZOZ-u.
– Żądamy wręcz, by szpitale podjął jakieś kroki w tej sprawie – mówił wiceprezydent Leszek Szulc.
Prezydent tłumaczył, że po rozporządzeniu prezesa NFZ, tak naprawdę nikt nie ma obowiązku zapewnienia takiej usługi. Powinien więc to zrobić szpital, jako jednostka z najlepszą bazą.
Dyrektor Tadeusz Tofel i lekarze z ZOZ na takie stwierdzenie rozkładają ręce i tłumaczą, że szpital może zapewnić pomieszczenia i pielęgniarki, jednak nie jest w stanie zabezpieczyć dyżurów lekarskich.Miesięcznie w szpitalu wykonuje się około 270 dyżurów. W placówce jest 18 lekarzy kontraktowych i jeden stażysta.
– Nie jest więc fizycznie możliwe, byśmy oprócz pracy na oddziałach szpitala przyjmowali jeszcze pacjentów, którymi powinna się zająć Podstawowa Opieka Zdrowotna – mówi dr. Khalil Mohtar. – Nie potrafimy się jeszcze sklonować.
Co więcej Tadeusz Tofel tłumaczy, że rozporządzenie prezesa NFZ daje możliwość startowania w konkursie na świadczenie takich usług innym podmiotom niż POZ, ale dokument nadrzędny, czyli ustawa mówi wyraźnie, że jest to obowiązek z zakresu Podstawowej Opieki Zdrowotnej, a nie szpitala.
Wicestarosta głogowski Grzegorz Aryż krytykuje władze miejskie i dyrektorów POZ za ich postawę.
– Pomocą wieczorową powinny zajmować się POZ. Głogów ma ten problem, że wszystkie sprywatyzowano. Rozmowa na ten temat nie powinna odbywać się przez media. Dziwi mnie jedno. Podczas spotkań z nami padały wyraźne deklaracje, że lekarze POZ nie są zainteresowani dyżurami, podczas gdy mediom powiedziano co innego – mówi wicestarosta
Jeśli strony nie dogadają się ze sobą, prawdopodobnie powtórzy się sytuacja, w której żaden głogowski podmiot nie złoży do NFZ oferty. Do sprawy wrócimy.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?