Gliwiccy saperzy zdetonowali lotniczą bombę

Anonimowa informacja o bombie, przypomnijmy, dotarła do Centrum Ratownictwa Gliwice już w czwartek koło południa. Wszystko wskazuje na to, że w miejscu, gdzie znajdowało się niebezpieczne znalezisko, ktoś wcześniej sam próbował bombę wykopać! W ziemię wbity był szpadel, a bomba częściowo odkopana.

Do zdarzenia doszło w rejonie budowy nowego centrum handlowego w Gliwicach, przy ul. Rybnickiej. Skierowany na miejsce policyjny patrol rozpoznania pirotechnicznego z KMP w Gliwicach odnalazł we wskazanym miejscu bombę lotniczą, ok. 100-kilogramową.

- Oględziny miejsca znalezienia bomby wskazują, że została ona znaleziona przez osobę dysponującą wykrywaczem metali. Znalazca częściowo odkopał niewybuch zalegający około 60 cm pod ziemią - relacjonuje Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.

Niewybuch znajdował się w odludnym miejscu, z dala od zabudowań i nie stanowił zagrożenia dla ludzi. Znalezisko całą noc pilnowali policjanci, naprzemiennie ze strażą miejską.

- Teren został ogrodzony. Z uwagi na obłożenie zadaniami, wojskowy patrol minerski przyjechał po niebezpieczne znalezisko w piątek - mówi Marek Słomski.

Niewybuch został ostatecznie odkopany i zabrany przez wojskowych saperów, a następnie po południu zdetonowany.

To już druga podobna bomba znaleziona w ciągu dwóch tygodni w tym rejonie.