Remont nawierzchni na dwóch głogowskich mostach zaplanowany był na dwie noce (od 25 do 27 czerwca). W trakcie prac, ruch miał się odbywać wahadłowo, jednym pasem. Aby zmniejszyć utrudnienia dla kierowców, prace miały się rozpoczynać od godziny 20-tej, a kończyć o 6 rano. Jednak w pierwszy dzień wakacji, czyli w piątek, 26 czerwca, drogowcy weszli na most godzinę wcześniej. Tym samym zaczęły się tworzyć spore korki. Kierowcy, którzy chcieli zdążyć przed robotnikami, nie kryli irytacji. - Nie znają się na zegarku? To jakieś nieporozumienie, przecież miałem jeszcze godzinę do remontu - mówi zdenerwowany kierowca.- Stoję już kilkadziesiąt minut w korku z małym płaczącym dzieckiem, a nie ma jeszcze 20.
Roboty zleciła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która jest zarządcą drogi. Jak się dowiedzieliśmy, ustalenia GDDiK z Przedsiębiorstwem Budowy Dróg w Głogowie, były właśnie takie, że roboty mają się rozpoczynać o godz. 20, a nie wcześniej. Skąd więc zmiana?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?