Do uszkodzenia domu, w którym mieszkają dwie rodziny doszło w czwartek w godzinach południowych. Koparka pracowała przy budowie chodnika i zatoki autobusowej, która ma być oddana za kilka dni. Ramię maszyny zaczepiło o wiszącą nad jezdnią linię energetyczną, która pod wpływem szarpnięcia naruszyła szczyt budynku mieszkalnego.
Nikt nie ucierpiał, ale budynek został pozbawiony prądu. Aby naprawić linię potrzebna była interwencja energetyków. Natomiast zniszczonym fragmentem budynku ma się dziś zająć firma, która wykonuje prace budowlane w Borku. – Wymurujemy wszystko tak, by nie było nawet śladu – obiecał Alfred Płatek, właściciel firmy z Rudnej.
Uszkodzenie budynku jest dla ich mieszkańców kolejnym problemem związanym z budową chodnika. Mieszkańcy domu nie zgadzają się, by przystanek autobusowy stał tuż pod oknami ich budynku. Twierdzą też, że zatoka utrudnia im dojazd do domu.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?