Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie wniosek o odwołanie przewodniczącego głogowskiej rady miejskiej

Redakcja
Radni miejscy z Klubu Radnych Lewicy i Bezpartyjnych na najbliższej sesji złożą wniosek o odwołanie przewodniczącego rady Andrzeja Kolińskiego.

Wniosek jest w trakcie przygotowywania. Aby można było go złożyć, trzeba zebrać podpisy od minimum sześciu radnych. Zdaniem Zbigniewa Sienkiewicza, radnego miejskiego z kubu lewicy, nie będzie to problemem i dokument na pewno na przyszłej sesji zostanie złożony.

- Straciliśmy zaufanie do przewodniczącego, który podczas ostatnich obrad rady złamał prawo i obawiamy się, że będzie to robił ponownie. Pan Koliński jest też podczas sesji bardzo arogancki i zadufany w sobie - dodaje Sienkiewicz.

Wniosek to efekt zamieszania, jakie na ostatniej sesji wynikło wokół głosowania nad ustaleniem okręgów wyborczych. Radni KWW Jana Zubowskiego złożyli wówczas wniosek o przeniesienie głosowania na sesję zwołaną dwa dni później. Radni chcieli bowiem otrzymać od prezydenta dodatkowe informacje. Na przeniesienie głosowania nie zgadzał się prezydent - wnioskodawca uchwały. Mimo to rada podjęła taką decyzję, a przewodniczący Koliński punkt przeniósł. Za tym rozwiązaniem podniosło jednak rękę tylko 11 radnych, a jak twierdzą członkowie klubu lewicy - w tym wypadku przepisy wymagały co najmniej 12 głosów. Właśnie dlatego radni lewicy uważają, że przewodniczący złamał prawo.

- Co ciekawe, podczas prac komisji nie były zgłaszane te wątpliwości i żądania wyjaśnień, z którymi radni wyszli podczas sesji. Gdyby podzielili się tym wtedy, a nie na sesji, problemu pewnie by nie było - dodaje radny Ryszard Gola-Sienkiewicz.

Co więcej, na zwołaną dwa dni później sesję nie stawiła się wystarczająca ilość radnych, aby można ją było rozpocząć. Efekt? Ostatecznie o obwodach wyborczych zdecydują w Głogowie nie radni, ale Komisarz Wyborczy.

Aby wniosek o odwołanie przewodniczącego przeszedł, rękę za tym musi podnieść co najmniej 12 radnych. O komentarz w sprawie próby odwołania zapytaliśmy samego Andrzeja Kolińskiego. Uważa on, że nie złamał żadnego prawa.

- Jednak radni mają prawo oczywiście taki wniosek składać. Czy jestem spokojny o wynik głosowania? To jest demokracja i nigdy nie można być pewnym wyniku. Zobaczymy co będzie - mówi Koliński.

Przypomnijmy, że w poprzedniej kadencji Andrzej Koliński został już odwołany z funkcji przewodniczącego rady, po wniosku złożonym przez ówczesną opozycję. Czy tym razem sytuacja się powtórzy? Teoretycznie KWW Jana Zubowskiego ma przewagę. Jednakże radni lewicy przyznają, że spróbują przekonać do swojego punktu widzenia część radnych z macierzystego klubu przewodniczącego.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto