Inwestorzy mogą już zbierać potrzebne dokumenty, bo bełchatowscy radni "klepnęli" zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, które pozwalają właśnie na budowę takich obiektów.
Zatwierdzenie miejscowego planu otwiera nam drogę do dalszych działań - przyznaje Krzysztof Włuka, prezes "Bawełnianki". Na finiszu są już prace związane z przygotowaniem projektu architektoniczno-budowlanego galerii. Kolejne etapy to zdobycie decyzji środowiskowej i wystąpienie o pozwolenie na budowę.
- Jeżeli Galeria Bawełnianka otrzyma pozwolenie na rozpoczęcie budowy do końca 2010 roku, prace budowlane ruszą już wiosną 2011 roku - dodaje prezes Włuka.
Budowa, według wcześniejszych założeń, miałaby potrwać ok. 15 miesięcy. W międzyczasie przedstawiciele firmy, która zajmuje się komercjalizacją obiektu, zdobywa najemców. Kłopotów w tej materii się nie spodziewają. - Przewidujemy, że pełen stopień wynajęcia zostanie osiągnięty do momentu otwarcia galerii - przekonuje Piotr Kaszyński z Cushman and Wakefield.
Zgodnie z obietnicami inwestora, pierwszeństwo w wynajmie powierzchni będą mieli bełchatowscy kupcy i przedsiębiorcy. W sumie Galeria Bawełnianka będzie miała około 35 tys. mkw. powierzchni. Mają tu działać sklepy i lokale usługowe, gastronomiczne oraz kilkusalowe kino.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?