W Abu-Dhabi głogowianin stoczył trzy walki - z Litwinem, Brazylijczykiem oraz w finale z Ukraińcem. Bartosz Derenowski pokonał wszystkich rywali i na koniec zawisił na szyi złoty medal. Był jedynym reprezentantem naszego kraju, który podczas mistrzostw stanął na podium. W mistrzostwach brało udział kilka tysięcy najlepszych zawodników z całego globu.
– Od wielu tygodni mocno przygotowywałem się do tych mistrzostw i bardzo cieszę się z sukcesu. To efekt ciężkiej pracy. Niemal codziennie wstawałem wcześniej rano i przygotowywałem się do wieczora. Razem z moimi trenerami obmyśliliśmy taktyki na każdą walkę. Cieszę się tym bardziej, że jeszcze niedawno mój wyjazd do Abu-Dhabi stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji – mówi Bartosz Derenowski.
Głogowianin podczas jednej z wcześniejszych walk (w Londynie) zerwał bowiem więzadła. Rehabilitacja zakończyła się zaledwie dwa tygodnie przed mistrzostwami świata. Głogowianin wygrał więc nie tylko z rywalami, ale także z własnym organizmem - szybko dochodząc do zdrowia.
Walki w brazylijskim jiu-jitsu odbywają się w kimonach, lub bez nich. Bartosz Derenowski walczył w tej pierwszej kategorii.
Mimo jednego z największych sukcesów, o jakich może marzyć sportowiec podczas swojej kariery, głogowianin nie spoczywa na laurach. Sezon bowiem dopiero się rozkręca.
– Teraz przygotowuję się już do kolejnych występów. W połowie maja czeka na mnie Puchar Polski – dodaje Bartosz Derenowski.
Głogowianin chciałby jeszcze wziąć udział w mistrzostwach Europy w Barcelonie. Tutaj jednak wyjazd zależy od kilku czynników, między innymi finansowych. Choć bowiem zawodnik jest wspierany przez miasto oraz kilku sponsorów, to jednak sporą część kosztów każdego wyjazdu pokrywać musi z własnej kieszeni.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Bartosz Derenowski zdobył złoto na mistrzostwach Europy (WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TUTAJ). Na mistrzostwach świata znalazł się wtedy na czwartym miejscu.
– W tym roku nieco inaczej podchodziłem do walk. Starałem się robić to z zimną głową. Jak już wspominałem, mieliśmy plan na każde starcie. Jak widać, przyniosło to efekty – dodaje głogowianin.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?