30-letni głogowianin wpadł w ręce policji we wtorek około północy. Na widok patrolu zjechał na pobocze i wygasił światła. Zwróciło to uwagę funkcjonariuszy, więc sprawdzili kierowce. Okazało się, że jest nietrzeźwy. W dodatku nie był też właścicielem auta.
Jak zeznał, włamał się do vectry bo chciał ją sprzedać na złom. Grozi mu teraz 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Napad na nastolatkę w Głogowie
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?