Nietrzeźwy głogowianin miał wyjątkowo zły dzień. Kiedy pił alkohol w miejscu publicznym policja ukarała go mandatem.
Mężczyzna tak się tym zdenerwował, że w odwecie porysował samochód. Pijany głogowianin wymyślił sobie bowiem, że policję nasłał na niego właściciel tego auta.
Zobacz też: Koncert charytatywny w rytmie HIP-HOP
56-latek, po krótkiej ucieczce został ujęty przez poszkodowanego i przekazany patrolowi policji. Na tym jednak nie zakończył swoich wyczynów. Był agresywny i wulgarny. Policjanci musieli użyć kajdanek i siły fizycznej. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Został osadzony w izbie wytrzeźwień. Oprócz tego, że grozi mu kara grzywny za picie alkoholu w miejscu publicznym, będzie odpowiadał za uszkodzenie samochodu.
Poszkodowany ocenił straty na nie mniej niż 2000 zł. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?